środa, 27 czerwca 2007

Irek Dudek

Ur.1951 r. w Katowicach. Jako sześciolatek rozpoczął naukę gry na skrzypcach. Kiedy miał lat kilkanaście kolega podarował mu harmonijkę, z którą niebawem związał swą estradową działalność. Jej początki sięgają przełomu lat 60. i 70., kiedy to uczestniczył w próbach amatorskiej jeszcze wówczas formacji Silesian Blues Band. W 1972 r. na krótko związał się z działającą przy klubie "Jaszczury" w Krakowie grupą bluesową Hall (grał w niej m.in. gitarzysta Jarosław Śmietana), a następnie podjął współpracę z Wiślanami '69. Latem 1973 r. trafił do zespołu En Face Jerzego Grunwalda, na bazie którego stworzył swój pierwszy zespół Apokalipsa, działający regularnie w latach 1975-1977. W międzyczasie współpracował z grupą Breakout (1974: trasa koncertowa z okazji przyznania zespołowi "Złotej Płyty" za longplay Karate). Po rozwiązaniu Apokalipsy, jesienią 1977 r. wraz z Janem Janowskim sformował bluesowy duet Irjan, który - zmieniając kilkakrotnie skład - dotrwał do 1980 r.W 1981 r. zorganizował w Katowicach festiwal "Rawa Blues", który niebawem stał się najważniejszym z rodzimych przeglądów bluesowych. Podczas pierwszej edycji imprezy wystąpił z towarzyszeniem jazz-rockowej grupy Kwadrat. Rok później zaprezentował własny zespół Dudek Blues Band . Na III "Rawie Blues '83" zadebiutował z formacją o nazwie Sesja Bluesowa Ireneusza Dudka.


"Czemu zrobiłem big-band? Po prostu zauważyłem, że mi czegoś brakuje. Chciałem zagrać tak ,jak John Lee Hooker gra na gitarze, ale sam tak nie potrafię, wobec tego chcę, żeby mój big-band tak brzmiał. Uważam, że jest to w naszym kraju coś nowego i dla bluesa pożytecznego. A jeżeli w dodatku ludzie biją brawo, to znaczy, że jestem na dobrej drodze "- mówił I. Dudek w rozmowie z Andrzejem Matysikiem (Wciąż uczę się bluesa; "Jazz Forum" 98/1986 r.).

Zespół początkowo wykonywał standardy muzyki bluesowej, później poszerzył repertuar o kompozycje lidera śpiewane w języku angielskim.Podczas koncertu na KFPP w Opolu w 1983 r. w zespole wystąpili: I. Dudek (voc, hca, vi), Antymos Apostolis (g), Jan Błędowski (vi), K. Głuch (p), Andrzej Rusek (bg), Andrzej Ryszka (dr) oraz gościnnie Ryszard Riedel, który zaśpiewał utwór z repertuaru grupy Dżem "Abym mógł przed siebie iść". W sierpniu 1983 r. sesja zagrała na festiwalu w Jarocinie. 1984 r. grupa zaprezentowała się w programie TV "Muzyczne Forum". Obok Dudka stanęli wówczas na scenie: Andrzej Urny (g); A. Rusek (bg); R. Rękosiewicz (org), K. Głuch (p); J. Piotrowski (dr), wspomagani sekcją instrumentów dętych oraz zaproszonymi gośćmi: Jerzym Kawalcem (Krzak; bg) i J. Błędowskim (vi). Podczas jam-session w warszawskim klubie "Akwarium" wystąpił wspólnie z Januszem Muniakiem (sax) i Tomaszem Stańko (tp).
Po koncercie w "Akwarium" pod koniec 1985 r. Roman Rogowiecki pisał:
"Kapela rżnie standardy, Dudek śpiewa, finguje słowa, scatuje, tudzież dyryguje orkiestrą jak na lidera przystało. (...) każdy dźwięk wydobyty jest z feelingiem, bez pozerstwa, ta muzyka płynie z bluesowego serca całej ekipy".
Na początku 1984 r. I. Dudek zaskoczył i zaszokował bluesową publiczność swoim nowym wcieleniem w postaci grupy Shakin' Dudi, grającej humorystycznie ujęte utwory rock'n'rollowe i pastisze piosenek w manierze charakterystycznej dla muzyki młodzieżowej z początku lat 60.

"Wiele osób podejrzewa, że wymyśliłem Shakin' Dudiego, by na tym garbie przewieźć bluesa. A Shakin' Dudi powstał po to, aby się troszeczkę rozweselić, na przekór wszystkim poważnym smutasom na naszych estradach. A jeśli na moim koncercie ludzie oprócz "Ziuty" i "Za dziesięć 13-ta" słyszą kawałki bluesowe i przyjmują je równie gorąco, to może mnie to tylko cieszyć" - opowiadał w rozmowie z A. Matysikiem (Wciąż uczę się bluesa; "Jazz Forum" 1/1986).

Trzon Shakin' Dudiego tworzyli: I. Dudek (kompozycje, voc); Dariusz Dusza (teksty, g); J. Błędowski (sax); K. Głuch (p); A. Rusek (b) i M. Surzyn (dr). W pierwszym składzie perkusistą był Marek Czapelski, zaś wymiennie z A. Ruskiem kontrabas obsługiwał Wojciech "Jajco" Bruślik. Zespół istniał do końca 1986 r., pozostawiając po sobie album pod przewrotnym tytułem "Złota Płyta" i szereg popularnych przebojów: "Au sza la la la", "Ziuta", "Zastanów się co robisz", "To ty słodka", "Za dziesięć trzynasta". Kontynuatorem stylu Shakin' Dudiego była utworzona na jej bazie w grudniu 1986 r. grupa The Dudi's (z J. Piotrowskim na perkusji). Nawiązywała ona składem instrumentalnym i brzmieniem do stylistyki rock'n'rolla i rhythm'n'bluesa z połowy lat 60.Rock'n'rollowa odskocznia w zainteresowaniach I. Dudka nie osłabiła jego działalności na niwie bluesa. Na "Rawie Blues '85" przedstawił swój nowy, 14-osobowy Big Band Boogie: dynamiczną machinę, swingującą w rytmie boogie z 7-osobową sekcją instrumentów dętych.Nagrany w listopadzie 1985 r. album Irek Dudek No 1 był prezentacją działalności trzech formacji I. Dudka: Big Blues Bandu, Big Band Boogie i tria skrzypcowego Dudek-Błędowski-Gembalski. Zwieńczeniem artystycznej aktywności I. Dudka było zdobycie przez niego tytułu "Muzyka Roku 1985" w ankiecie pisma "Jazz Forum". Później skłonił się w stronę bardziej kameralnej formuły bluesa: koncertował solo, akompaniując sobie na gitarze akustycznej i harmonijce ustnej. Po 1988 r. Dudek znacznie ograniczył aktywność koncertową: sprawy rodzinne sprawiły, iż przez kilka następnych lat większość czasu spędzał w Holandii, ograniczając się tam do występów w klubach. W kraju pojawiał się regularnie jedynie na kolejnych edycjach "Rawy Blues". Pod koniec 1989 r. Dudek uległ ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, który na wiele miesięcy wykluczył go z czynnego życia estradowego. Powrócił na scenę ze swym Big Bandem Boogie podczas "Rawy Blues '90". Rok później w tym samym miejscu wystąpił jako solista.W 1992 r. został jedynym organizatorem festiwalu "Rawa Blues". Tamże rok później przedstawił swe nowe sceniczne przedsięwzięcie - Irek Dudek Symphonic Blues, w którym tradycyjny skład zespołu poszerzono o rozbudowaną sekcję smyczkową orkiestry kameralnej. Wraz z Irek Dudek Symphonic Blues 14.04.1994 r. wystąpił w niemieckiej stacji WDR w cyklu "Subway Jazz". Efektem koncertu w Kolonii była płyta Live in Subway oraz kolejne trasy po Austrii, Niemczech i Holandii . Za osiągnięcia na polu popularyzacji bluesa w 1995 r. program III PR uhonorował go nagrodą im. Marii Jurkowskiej.

Wiosna 1996 r. zapisała się w działalności I. Dudka występami na zagranicznych festiwalach: "Rhythm & Blues Night" w Groningen, "Blue Monday" we Freibergu, "Rother Bluestage". Po tym ostatnim tamtejsza prasa pisała:
"Sensacją piątych Dni Bluesowych w Roth był występ orkiestry Symphonic Blues Polaka Irka Dudka. (...) Dudek zafascynował swoim wizjonerskim projektem zespołu bluesowego, uzupełnionego o kompletną orkiestrę smyczkową, tworząc symbiozę między muzyką bluesową a polską melancholią. Ta nowa droga poszukiwań twórczych, jedyna w swoim rodzaju w bluesie, została owacyjnie przyjęta przez festiwalową publiczność".
Dudek gra do dzisiaj i nie zwalnia tempa swojej muzycznej maszyny.Jest nie tylko muzykiem, kompozytorem ale i animatorem ruchu muzycznego. I tylko szkoda, że jego prawie czterdziestoletnia kariera na muzycznej scenie udokumetowana jest tylko paroma albumami. Jak na ironie, to co miało być jednorazowym projektem (Shakin' Dudi) ,odskocznią od bluesa, stało sie jego najbardziej rozpoznawalnym wcieleniem , a rzeczy ambitniejsze, które tworzył całe życie przechodziły bez echa i były znane tylko wąskiemu gronu zagorzałych fanów.



Shakin' Dudi-Złota Płyta (1985)



01. Stany Lękowe
02. O Ogień Bój
03. Pornografia
04. Otwórz Oczka
05. Zastanów Się Co Robisz
06. To Ty Słodka
07. Och Ziuta
08. Za Dziesięć Trzynasta
09. Au Sza La La
10. Super Gwiazda
11. Kaptur
12. Opakowanie
13. Codzienny Aerobic


http://rapidshare.com/files/30628875/Shakin_Dudi_-_Zlota_Plyta.zip

Ireneusz Dudek - Bands of 80's (1991)



1.Ou szalala
2.Oh, Ziuta
3.Za dziesiec minut trzynasta
4.To Ty slodka
5.Zastanow sie co robisz
6.Sygnal I
7.J.Z.
8.U biednych
9.Wykonaj to wlasnorecznie
10.Byle co, byle jak
11.Straight Blues
12.A jezeli moj dobry Boze...
13.Kameralny blues
14.Woke-Up This Morning
15.From Alojz To Alex
16.Boogie Dudi
17.Something Must Have Change






Irek Dudek Symhonic Blues - A New Vision of Blues (1994)






sobota, 23 czerwca 2007

Obstawa Prezydenta

Przyznam się szczerze ,że tej grupy poprostu nie znam .Owszem nazwa nie jest mi obca i prowdopodobnie widziałem ich w któryms roku w Jarocinie ,ale jakos wczesniej nie mialem okazji zapoznać sie z ich dorobkiem.Dostałem dwie płytki parę tygodni temu, posłuchałem i nawet przypadło mi do gustu (przesłuchałem parę razy i stwierdzam ,że najlepiej się tego słucha po paru głębszych) i postanowiłem że wrzucę ich na bloga. Ale żeby tradycji stało sie za dosć przekopiuje jakąs notkę biograficzną z netu.


OBSTAWA PREZYDENTA, powstała w 1987r. w Bolesławcu. Rok później wzięła udział w programie TVP "Promocje 87" i zarejestrowała pierwsze nagrania radiowe, prezentowane następnie na antenie III Programu. Muzycy z OBSTAWY PREZYDENTA postawili w swej twórczości na muzyczną uniwersalność, mieszając w jednym tyglu takie style, jak: blues, rhythm and blues, rock and roll i boogie. Dało to w sumie niemalże wybuchową mieszankę w postaci żywej, rytmicznej, pełnej ekspresji muzyki, sięgającej korzeniami do wczesnych nagrań Muddy Wattersa, Bo Diddleya i noszącej wyraźne piętno własnych doświadczeń. OBSTAWA PREZYDENTA odróżnia się jednak polskojęzycznymi tekstami o czytelnym przesłaniu. Ich autor, a zarazem frontman zespołu, Andrzej "Ostry" Pawlikowski, w warstwie literackiej tekstów zwykł manifestować przywiązanie do przyjemności doczesnych, usilnie lansując epikurejski styl życia. Żywiołowi chłopcy w czarnych garniturach i białych koszulach od lat stanowią o atrakcyjności i sile każdego festiwalu w Polsce.
OBSTAWA PREZYDENTA to:
Andrzej "Ostry" Pawlikowski (śpiew), Jacek Lubiński (harmonijka ustna, instrumenty perkusyjne), Sławomir Sobieski (gitara), Andrzej Malcher (bas), Andrzej Urban (perkusja).

Recenzje:

..."Zespół gra i spiewa tak, że w jego poczynaniach tętni jakas niesamowita energia,witalnosć,czuć jakąs zadziwiającą swieżosć, ujmuje autentyzm.Cenię ten zespół za to, że nie kopiuje slepo Anglosasów,lecz potrafi polać własnym sosem to dobrze znane i lubiane danie..."
AUDIO, grudzien 2000r.

..."Obstawa"koncertowa" dostaje skrzydeł jak po redbulu i nagle okazuje sie dynamiczną rock'n'rollową maszynką ,która i owszem lubi bluesa , ale nie ucieka przed rockowym riffem czy fillingiem prosto z boogie..."
BRUM wrzesien 1996 r.

..."Taka muzyka zawsze swietnie sprawdza sie na koncertach. W konfrontacji z publicznoscia Obstawa dała z siebie wszystko .Słychać ,że grają swoją mieszankę bluesa, boogie i rock'n'rolla z przejęciem i najprawdziwszym zaangażowaniem. 100% na żywo kipi energią najlepszej bluesowej i rock'n'rollowej tradycji...."
TYLKO ROCK sierpien 1996 r.

Rhythm and Blues (1991)


1. Limuzyna
2. Najlepsza
3. Nie do wiary
4. Nikt mnie nie zatrzyma
5. Oddech
6. Slony pot
7. Szosa 66
8. Woda
9. Zadzwoñ do mnie
10. Zocha

http://dl6.ohshare.com/v/3469349/rhytm_and_blues.rar.html


100% na zywo (1996)


1.Motorowe zycie
2.Cygaro z bolca
3.Jasiu badz dobry
4.Taka zimna
5.Pieprze prace
6.Czuje Twoj oddech
7.Wodka
8.Uwazaj z kim sie bawisz, czyli cala noc
9.Tak powiedz mi
10.Kazdy chlopak, kazda kobieta
11.Nikt mnie nie zatrzyma
12.Po prostu nie do wiary

http://dl4.ohshare.com/v/5029163/na_zywo.rar.html

wtorek, 19 czerwca 2007

"Leśniczówka"

Latem 1984 roku, po kilku latach remontu, opuszczone i zapomniane miejsce zaszyte w parkowej głuszy ożyło jako Dom Pracy Twórczej Śląskiego Jazz Clubu i szybko stało się przystanią dla niepokornych sztuk różnych Muz.Najbardziej miejsce związane jest ze śląskim środowiskiem blues-rockowym. To za jego sprawą "Leśniczówka" ożyła już na rok przed jej oficjalnym otwarciem...

"Po Rawie Blues zapowiedziano nam wyjazd. Dokąd? Niespodzianka. Jedziemy do Chorzowa. Autobus skręca w wąską uliczkę prowadzącą w głąb znanego w całym kraju parku. Wysiadamy przed rozpadającym się niewielkim budyneczkiem bez drzwi i okien. Za to w środku kupa miejsca i wspaniały kominek. Za rok będzie tu Dom Pracy Twórczej Śląskiego Stowarzyszenia Jazzowego, klub i dużo bluesa. Na razie jest ta niby szopa i dużo chęci do roboty!... Tej nocy zagrało tam niezwykłe trio w składzie: Leszek Winder - gitara, Irek Dudek i Ryszard Skibiński na harmonijkach..."
Kilkanaście dni później Ryszarda Skibińskiego nie było już wśród żywych. Przede wszystkim o sile tego miejsca stanowiły nie aranżowane i nie kończące się jamsessions, w trakcie których rodziły się rzeczy naprawdę wielkie i ulotne. Część z nich zapisana jest na taśmach i spoczywa w archiwach "Leśniczówki" - kiedyś i dla nich nadejdzie przychylny czas. Przez całe late 80. klub był swoistym azylem dla niechcianego wówczas pokolenia muzyków związanych z ruchem "Silesian Sound".Jednynie w "Leśniczówce" można było posłuchać Romana "Pazura" Wojciechowskiego, Irka Dudka, Leszka Windera, Jana Janowskiego, Andrzeja Urnego. To tutaj szlifował formę legendarny SBB, w pobliskim Planetarium Józef Skrzek nagrał album "Podróż w krainę wyobraźni", realizował muzykę do sztuk teatralnych, a jego brat Jan utrwalił na płycie "Górnik blues" fenomenalny koncert. Po kilku latach chudych, związanych z odejściem pierwszego szefa klubu, Zbigniewa Gocka, na nowo "Leśniczówka" ożyła w 1992 roku, gdy pieczę nad nią przejął Leszek Winder, który konsekwentnie zaczął wprowadzać zasadę organizowania żywych koncertów w weekendy. W piątki - jamsessions, w soboty koncerty. I tak jest do dziś.
... blues w Leśniczówce żyje i, nie tylko w okresie ostatnich lat, grali tutaj wszyscy Ślązacy i cała reszta Polski z nim związana. Ostatni raz zaśpiewał tu - bardzo już chory - Rysiek Riedel. Teraz często gra z zespołem "Cree" jego syn, Bastek. Goście z zewnątrz : Tomasz Stańko, bębniarz Pata Metheny - Paul Wertico, Marek Jackowski, Kazik, Republika, Chłopcy z Placu Broni, John Porter, Robert Brylewski, Lech Janerka, TILT, SBB, itd., itd., itd. Po dużych koncertach wpadali muzycy, by zobaczyć to miejsce. Z tych spotkań rodziły się nocne jamsession, płyty, programy TV, próby, spotkania, nagrania...
Trzy płytki ze strony internetowej http://www.lesniczowka.art.pl/ zawierające muzykę zajerestrowaną podczas koncertów w tym klubie a wykonywaną przez czołowych polskich bluesman'ów.Ciekawostka dla Fanów bluesa (jak ja), warta posłuchania. Wszystko co umiesciłem w tym poscie pochodzi z http://www.lesniczowka.art.pl/ ,po więcej zajrzyjcie na tę stronę.
Trzy basy






http://dl6.ohshare.com/v/5418624/Trzy_basy.rar.html



Live in Leśniczówka

http://dl6.ohshare.com/v/518058/Leszek_Winder_Live_in_Lesniczowka.rar.html

"Śląski blues"

http://sharebee.com/7a60d6bb

poniedziałek, 18 czerwca 2007

Kasa chorych


"Kasa Chorych" to prawdziwa legenda polskiego blues - rocka. Zespół został założony w 1975 przez grającego na harmonijce ustnej Ryszarda Skibę Skibińskiego i gitarzystę Jarosława Tioskowa. Początkowo grali w małych klubach Białegostoku, szybko zdobywając lokalną popularność. Przełomowym dla działalności "Kasy Chorych" okazał się rok 1978, udział zespołu w poznańskim "Folk-Blues Meetingu" spotkał się z wręcz entuzjastycznym przyjęciem publiczności. . Od tego momentu o zespole zaczęło być głośno w całej Polsce. Dzięki udanym występom Kasa Chorych szybko zdobyła ogólnokrajową popularność. Także w 1978 roku zespół dokonał pierwszych nagrań dla radia. Niepowtarzalny, na tle innych zespołów był klimat koncertów Kasy Chorych: przypominały one dynamiczny spektakl, urzekający żywiołowością, spontanicznością, w którym pierwszoplanową rolę odgrywał niebywale charyzmatyczny Ryszard Skiba Skibiński. Zespół pokazał inne oblicze bluesa dotąd nieznane w Polsce, pełne radości, witalności, zabawy ale także zadumy i refleksji. To dzięki nim blues zagościł na wielkich scenach i festiwalach i po latach nieobecności został zauważony przez szerszą publiczność. Zespół Kasa Chorych na trwałe wpisał się w rozwój bluesa w Polsce.Graliśmy jako Kasa Chorych, ale z tą kasą do wypłaty było wówczas zupełnie różnie, przyznaje Tioskow. – Byliśmy młodzi. W Polsce panowała moda na bluesa i często graliśmy w klubach za marny grosz, który wystarczył na „piwo i kaszankę”. Nikt z nas nie dbał o pieniądze, takie były czasy.




W 1980 wydany zostaje debiutancki singiel z utworami "Blues chorego" i "Szalona Baśka", który to, dostarczony prywatnymi kanałami do USA, uplasował się na III miejscu w dorocznej ankiecie radiostacji WRJC - FM 91 w Baltimore, ustępując jedynie płytom Alberta Collinsa i Muddy'ego Watersa, a dystansując "Rock Me Baby" B.B. Kinga. Kasa Chorych z jej liderem Ryszardem Skibińskim stawała się w Polsce coraz bardziej popularna. Przełomowym momentem było odejście Ryszarda Skibińskiego do zespołu Krzak. Pożegnalny koncert w starym składzie Kasa Chorych dała w grudniu 1982 r. w Sali Kongresowej w Warszawie. Po odejściu "Skiby" droga rozwojowa grupy uległa załamaniu, mimo iż w nowym składzie (Jarosław Tioskow; Andrzej Kotarski; Leszek Domalewski; Zdzisław Szczudło; Mirosław Kozioł) poruszała się ona nadal sprawnie w kręgu chicagowskiego bluesa, okraszonego elementami rocka. Program w takiej właśnie konwencji muzycy przedstawili podczas "Jesieni z Bluesem '83", prezentując nowe utwory ("Jestem dzisiaj sam w domu", "Blues o porządnej dziewczynie", "Pierwsze 8 godzin"). Później elektryzująca informacja: 4.06.1983 r. w Białymstoku w godzinach rannych w wyniku przedawkowania narkotyków zmarł Ryszard "Skiba" Skibiński. W 1984 wydana zostaje pierwsza płyta długogrająca zespołu pod tytułem Ryszard Skiba Skibiński 1951 - 1983 zawierająca najbardziej znane utwory Kasy Chorych. Niestety zespół nie zdołał się pozbierać po utracie lidera i pod koniec 1984 roku zawiesił działalność.
W 1992 roku zespół reaktywował się pod wodzą Jarosława Tioskowa.
Nowa "Kasa" ma w swoim dorobku wydanie trzech płyt oraz koncerty na wszystkich ważniejszych polskich imprezach krajowych oraz wiele koncertów klubowych, gdzie sprawdza się najlepiej. Muzyka zespołu przez prawie 30 lat działalności ewoluowała od archaicznego wiejskiego bluesa, przez miejski chicagowski z domieszką muzyki country, poprzez różne odmiany blues - rocka, rocka, funky aż po pop - rocka. Bo przecież trudno jest zamknąć się w ciasnych ramach bluesa. Aktualnie zespół tworzą : Jarosław Tioskow (g, slide g, voc), Włodzimierz Dudek (g), Jacek Kaczyński (bg), Marek Kisiel (keyb, sax), Mirosław Wiechnik (dr).


Single


Blues corek naszych
Blues chorego
Przed nami dzwi zamkniete
Droga do sklepu monopolowego (nagranie radiowe)
Zgnila porzeczka

http://sharebee.com/9c1adf54


Ryszard "Skiba" Skibiński 1951 - 1983 (1984)

STRONA A:
Lutek -Pogromca lwów (Tioskow/Skibiński)
Boogie dziadka "Skiby" (Skibiński)
Jak nas gonili tacy jedni (Skibiński)
MPO Blues (Skibiński/Tioskow)

STRONA B:
Szalona Baśka (Kisiel)
Blues bez pieniędzy (Domalewski)
Jak się czujesz? (Tioskow)



Kasa Chorych Live


Rockowisko '81 - Łódź Hala OSiR - 29.11.1981
1. Polski Blues (R.Skibiński)
2. Jak nas gonili tacy jedni (R.Skibiński)
3. Jak się czujesz ze mną w łóżku (J.Tioskow)

Klub "Rotunda" - Kraków - 28.08.1980
4. Blues bez tytułu (R. Skibiński)
5. Blues córek naszych (R.Skibiński)
6. Zgniła porzeczka (R.Skibiński)
7. Jak nas gonili tacy jedni (R.Skibiński)
8. Gdański blues (R.Skibiński)
9. Szlaufik blues (M.Kisiel)

"Jesień z Bluesem" -Białystok - 28.11.1982
10. Blues o pięknej Kobiecie (A.Kotarski, R.Riedel, R.Skibiński, J.Tioskow/R.Riedel)
11. Niewinni i ja (A.Otręba, R.Riedel/R.Riedel)
12. Skibowo-Riedlowy Blues (A.Kotarski, R.Riedel, R.Skibiński, J.Tioskow/R.Riedel)
13. Nie (A.Kotarski, R.Riedel, R.Skibiński, J.Tioskow/R.Riedel)



Rythm & puls (2004)


1. Puls
2. Pod prąd
3. Jest O.K.
4. Światło
5. Kapitan
6. Zabierz ją
7. Sobą bądź
8. Jak tyle marzeń
9. Wolny wybór
10. Obserwator
11. Na koniec
12. Historia o ptaku, który odleciał do boga

piątek, 15 czerwca 2007

Wielkie Koło

Elżbieta Mielczarek debiutowała w 1979 r. podczas legendarnego już festiwalu „Folk Blues Meeting” w Poznaniu. W latach osiemdziesiątych obwołana pierwszą damą polskiego bluesa. Wydała tylko jedną płytę długogrającą i jednego singla. Jej "Poczekalnię PKP", Hotel Grand" czy "Wielkie Koło" fani pamiętają do dziś. Wokalistka bluesowo-jazzowa obdarzona bardzo charakterystycznym, unikalnym głosem. Śpiewała z towarzyszeniem gitar akustycznych Piotra Rucińskiego i Piotra Majewskiego oraz harmonijki Janka "Kyksa" Skrzeka. W 1987 roku wyjechała na Zachód, gdzie zajmowała się malarstwem, chinską medycyną i muzykowaniem. W listopadzie 2003 r. niespodziewanie pojawiła się na benefisie z okazji 50-tych urodzin Kyksa Skrzeka, a później wyruszyła w trasę koncertową z repertuarem wzbogaconym o piosenki Billie Hollyday. W październiku 2005 r. została wznowiona jej jedyna płyta „Blues Koncert” z nagraniami zarejestrowanymi w latach 1980-1983.


Blues koncert (1983)



1. This Train
2. Long Gone Blues
3. See, See Rider
4. Trouble In Mind
5. God Bless The Child
6. Deep River Blues (Let It Rain)
7. Muddy Water
8. Nobody Knows You,When Youíre Down And Out
9. You Better
10. Hotel Grand
11. Wielkie Koło
12. John Henry
13. Poczekalnia PKP

http://rapidshare.com/files/27507126/elzbieta_mielczarek_-_Blues__Acoustic_Live_1983_.rar

środa, 13 czerwca 2007

Jacek Skubikowski nie żyje!



Po długiej i wyczerpującej chorobie zmarł Jacek Skubikowski,, piosenkarz, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów .Znacząca postać polskiej sceny muzycznej.Polska muzyka poniosła kolejną wielką stratę w tym roku.

Spoczywaj w pokoju , a My o Tobie będziemy pamiętać. Amen.

poniedziałek, 11 czerwca 2007

Recydywa



Zespół powstał na początku 1985 roku we Wrocławiu. Założony przez znanych już muzyków: Andrzeja Pluszcza (Romuald & Roman, Super Pakt, Sami Swoi, Crash,Nalepa), Aleksandra Mrożka (Nurt, Test, Porter Band,Stalowy Bagaż, Jan Kowalski) i Ireneusza Nowackiego (Cross, Jan Kowalski), początkowo używał nazwy Recydywa Blues Band. Zadebiutowali koncertem na katowickiej Rawie Blues`85. Pierwsza płyta zatytułowana "In Concert" ukazała się w 1986 roku i była zapisem koncertu we wrocławskim klubie Rura oraz w zakładach karnych w Nysie i Strzelcach. Grupa była jedną z najbardziej znaczących formacji na blues rockowej scenie. Na swoim koncie miała koncerty na największych festiwalach (m.in. Jarocin , Nancy Jazz Pulsation '87) oraz w większości europejskich krajów.Własnie koncerty były największym atutem trójki wspaniałych instrumentalistow i niezapomnianym przeżyciem dla słuchaczy. W połowie roku 1987 Mrożka zastąpił Krzysztof Mandziara(Cross, Budka Suflera), zespół zmienił brzmienie na znacznie ostrzejsze.Kolejny album Recydywy,"Rownowaga strachu" ukazał się w 1988r. i po latach można stwierdzić że był raczej nieudany.W 1991 r., po rejestracji programu dla TVP zespół zawiesił działalność i grał tylko okazjonalne koncerty. 12 grudnia 2005 roku na zawał serca zmarł Andrzej Pluszcz.W 2006 roku Ireneusz Nowacki i Krzysztof Mandziara postanowili założyć zespół CrossRecydywa – nazwa wskazuje na odniesienia do tradycji obu zespołów i jej kontynuację. Czekamy na nagrania.

W tym samym roku ukazała się płyta cd zawierająca oba albumy plus dwa nowe utwory nagrane na trzecią (nigdy nie dokończoną z powodu smierci Andrzeja Pluszcza) płytę.

In Concert Rura Live (1986)
1.Midnight Blues
2.Ain`T Ya Coming Home Baby
3.You Don`T Love Me
4.Lucyna
5.Hoochie Coochie Man
6.Blues For Annie
7.Little Sue

Równowaga Strachu (1988)
8.Miłość Bez Pardonu
9.Za Dużo Wódki
10.Wysoki Sądzie
11.PKP
12.Równowaga Strachu
13.Fizyka Stałych Ciał
14.Nasze Boogie
bonusy
15.Kac Gangstera
16.Bez Kobiety

czwartek, 7 czerwca 2007

Izabela Trojanowska

W 1980 rozpoczęła karierę pop-rockową śpiewając z Budką Suflera. W tym okresie lider tego zespołu Romuald Lipko skomponował dla niej kilka piosenek, które stały się przebojami - Wszystko czego dziś chcę, Tyle samo prawd co kłamstw, Tydzień łez i Jestem twoim grzechem. Piosenki te zostały wydane w 1980 na EP, a później na płycie długogrającej Iza. Po zakończeniu współpracy z Budką Suflera, z Trojanowską zaczął grać zespół Stalowy Bagaż (byłem na ich koncercie z Kombi ,zanim jeszcze zaczeli współprace z Trojanowska) w składzie: Aleksander Mrożek (g, lider), Kazimierz Cwynar (gb) i Jacek Krzaklewski (g). Z tym zespołem Trojanowska wystąpiła w Opolu w 1981, śpiewając piosenkę "Pieśń o cegle" ubrana w ZMP-owski strój z czerwonym krawatem. Z zespołem Stalowy Bagaż nagrała tylko jedną płytę, EP z czterema piosenkami.
Jej następna płyta "Układy" ukazała się w 1982 i zagrali na niej między innymi Mrożek, Jan Borysewicz, Wojciech "Jajco" Bruślik, Andrzej Dylewski i Janusz Grzywacz. Układy były bardziej rockowe niż jej pierwsza płyta.Przypomne ze wlasnie podczas tej sesji powstaly pierwsze nagrania "Lady Pank".
Jan Borysewicz przedstawił Tadeuszowi Nalepie nagrania z tej sesji i jak wspominał Tadeusz Nalepa...

"Powiedziałem mu wtedy, że Iza zasługuje na to, aby ktoś przygotował jej jednolity materiał muzyczny, który pozwoliłby na pełne pokazanie jej możliwości wokalnych. Janek pochwycił tę sugestię i od razu zapytał: Może ty byś się zgodził? Odpowiedziałem: Chętnie, tym bardziej że dziewczyna bardzo ładna. Musiało to zabrzmieć poważnie, bo za kilka dni zjawili się u mnie Iza z mężem i Janek z Honoratą - swoją narzeczoną. Przy bramie powiedziałem do Izy pół żartem: Panią to chyba gdzieś już widziałem. Za kilka dni miałem materiał, który Iza zabrała do Stanów, gdzie właśnie występowała. Po przyjeździe była już przygotowana do nagrań. Pozstała kwestia tekstów. Marek Trojanowski zaproponował, żebyśmy teksty napisali sami. Dwa są Jerzego Siemasza. Taka oto jest historia tej płyty.
W lipcu 1982 r.,Nalepa przy współudziale Bogusława Kubickiego (bg), Marka Surzyna (dawniej - Breakout; dr) i Janusza Grzywacza (Laboratorium; keyb),w czasie jednej sesji, zrealizował nagrania do płyty "Pożegnalny cyrk" Izabeli Trojanowskiej, która zawierała utwory silnie krytykujące stan wojenny. Z tej sesji na przełomie 1982/1983 r. na antenie radiowej pojawiły się jedynie dwa utwory, śpiewane przez Nalepę: "To mój blues" i "Musisz walczyć" - całość materiału, ze względów cenzuralnych, czekała na wydanie ponad 10 lat.
Napewno była gwiazdą pierwszej wielkosci na początku lat osiemdziesiątych, zaraz przed wielkim boom'em na muzykę rockową w Polsce. Natomiast czy zawdzięcza to własnej orginalnosci czy mediom które ją wylansowały , to już inna sprawa. Kiedys słyszałem opinie, że Lipko gdyby chciał mógłby zrobić gwiazdę rocka nawet z Ireny Dziedzic ,takie było wtedy zapotrzebowanie na ten rodzaj muzyki. Jedno jest pewne,tworzyły dla niej największe nazwiska polskiej sceny rockowej, przeboje przetrwały i słucha się ich z przyjemnoscią do tej pory,a to już o czymś świadczy.

Iza (1981)



A
1.Tyle Samo Prawd Ile Kłamstw
2.Nic Za Nic
3.Sobie Na Złość
4.Tydzień Łez
B
1.Wszystko Czego Dziś Chce
2.Pytanie O Siebie
3.Komu Więcej Komu Mniej
4.Jestem Twoim Grzechem

http://dl6.ohshare.com/v/8096671/Trojanowska_i_Budka.rar.html


Uklady (1982)



1.Układy,
2.Obejdzie się bez łez,
3.Mało siebie znam,
4.Brylanty,
5.Karmazynowa noc,
6.Daj Boże, daj,
7 .Nic naprawdę,
8.Obce dni,
9.Układy cz. 2,
10.Przyda się do kartoteki - bonus,
11.Na bohaterów popyt minął - bonus,
12.Pieśń o cegle - bonus,
13.Czysty zysk - bonus

http://www.filesend.net/download.php?f=02b934b9cfbb7639931ff55aea4e5735

Pozegnalny cyrk (1982)


1.Nie boję się nic,
2.Dawali ci dom,
3.Nie narażaj się na śmiech,
4.Pożegnalny cyrk,
5.Jedzie chłopak, jedzie,
6.Dźwignij się Grenado,
7.Graj, nie żałuj strun,
8.To mój blues,
9.Musisz walczyć, musisz wierzyć


http://www.mediafire.com/?axdm2jljaaj

wtorek, 5 czerwca 2007

Porachunki Z Bliźniakami

Zgodnie z przysłowiem, co za dużo to niezdrowo ,odstąpimy trochę od rockowych rytmów na rzecz syntezatorowego brzmienia.

13 lipca 1978 roku w ramach międzynarodowych Konfrontacji Muzycznych "Pop Session" w Sopocie zorganizowany został pierwszy koncert pod hasłem "Muzyka Młodej Generacji". Podczas tego meetingu zaprezentował się (był to jeden z pierwszych jego występów) Marek Biliński wraz z Wojciechem Hoffmanem (Turbo) jako formacja Heam. Udzielał się on również w zespole Arbitek Elegantiarum ,którego skład reprezentowali: Marek Biliński - instrumenty klawiszowe, Krzysztof Mandziara (Cross) i Waldemar Labanowicz - gitary, Roman Tarnawski (Cross) - gitara basowa, Jerzy Laba - perkusja i Włodzimierz Grzesik - śpiew. Marek Biliński stanowił również w 1/3 części skład zespołu Krater. Pozostałą jej część stanowili: Henryk Tomczak - gitara basowa oraz Wojciech Hoffman - gitara. W 1980 roku Biliński jest współzałożycielem grupy rockowej "Bank" z którą koncertuje na terenie całej Polski, zdobywając sobie sympatie fanów rocka. Zespól istnieje do 1983 roku ,a po zawieszeniu działalnosci, Marek Biliński rozpoczyna karierę solową.Wielką popularność na rodzimym rynku muzycznym zdobył on swoim pierwszym bestsellerowym albumem "Ogród Króla Świtu" oraz wideoklipem "Ucieczka z Tropiku", który przez telewidzów uznany został za najlepszy klip 1984 roku. W tym samym roku ukazuje sie jego drugi album "E≠mc2".

Znacie? To posłuchajcie. Trochę relaksu niezaszkodzi, a słucha sie tego bardzo przyjemnie, nawet po tylu latach.


Ogród Króla Świtu (1983)











http://rapidshare.com/files/15070475/E__mc2.rar.html