środa, 29 kwietnia 2009

Instytucja



Zespół powstał we wrześniu 82’ w Chrzanowie, w tym samym roku nawiązał współpracę z Rock Studiem przy Krakowskiej Estradzie. Początkowa fascynacja muzyków nową fala, po jakims czasie skierowała sie w stronę reggae. Mają za sobą nagrania radiowe, nagrali longplay „live” (tylko kto go ma, ja niestety nie). Pierwszym wokalistą zespołu i twórcą grupy był Mirosław Wanat, również autor niektórych tekstów i muzyki. W roku 82’ Wanat dostał wyróżnienie na festiwalu Open Rock w Krakowie, za wykonanie i teksty.Od tego momentu zespół zaczynał być zauważalny na rockowej scenie polskiej. Zaczęły się koncerty z najlepszymi Polskimi zespołami rockowymi. Z tym wokalistą zespół nagrał materiał dźwiękowy w radiu w Katowicach i w studiu „S1” w Warszawie. Muzyka zespołu była dynamiczna i szybka o ostrych tekstach ,często z politycznymi podtekstami odzwierciedlającymi sytuację polityczną w Polsce. Początkowy skład grupy to: Mirosław Wanat, Zbigniew Ciaputa, Mirosław Witoń,Jacek Żbik, Jarosław Kisiński,Wacław Snopinski, Marek Chłopek. Po dwóch latach istnienia, zmienia się skład i muzyka zespołu. Do grupy dochodzi Leszek Nowak (wokal, poźniej w Sztywnym Palu Azji). W lipcu 83’ wystąpili na kilku znaczących imprezach : Rock nad Bałtykiem (Kołobrzeg), Open Rock(Kraków), Jarocin, Rock w Opolu (gdzie zajęli I miejsce). Dali bardzo dobry koncert w Jarocinie '83 i w prasie po festiwalu można było przeczytać o nich pochlebne opinie. Rok później Instytucja grała już jako gosć w Jarocinie, nie bojąc się spiewać z dużej sceny do 20-tyś. tłumu słów : "Od czerwonych krasnali , od braci Moskali ,wybaw nas Panie". Nagrali jednego singla dla Tonpressu z utworami "Z prawdą na świat / Twoja ofensywa" wydanego w 1985 roku. Rok później częsć muzyków Instytucji weszła w skład Sztywnego Pala Azji. Przyznam się ,że w moich licealnych latach miałem okres fascynacji grupą. Nagrałem z radia kilkanaście kawałków grupy i tłukłem je na okrągło, niestety ta taśma się nie zachowała. Nawet zrobiłem sobie ich znaczek (jak na załączonym powyżej obrazku) który przez pewien czas dumnie nosiłem na piersi.
W 1998 roku Sztywny Pal Azji umieścił na swojej składance "Spotkanie z..." utwór zatytuowany "Kateo" czyli "Kto" z repertuaru Instytucji.
Niedawno do sprzedaży trafiła reedycja legendarnej składanki "Jeszcze młodsza generacja". Reedycja płyty winylowej wydanej w 1985 roku - po raz pierwszy na płycie CD. Do dziesięciu oryginalnie wydanych na płycie długogrającej utworów dodano 10 nagrań z tego samego okresu, nagranych w studio Tonpressu. Wśród nich rownież utwór Instytucji "Twoja Ofensywa".Niby nic a cieszy ,szczególnie takiego starego fana jak ja.
Poniżej wszystko co udało mi się znaleźć niestety nie najlepszej jakości. Może kroś ma więcej i mógłby się podzielić.



Artykuł z portalu "Przełom"

28 lat temu narodził się w chrzanowsko-trzebińskiej enklawie zespół Instytucja, grający rocka pomieszanego z reggae. Kapela miała pięć minut na ogólnopolskiej scenie i rzesze fanów.
O starych czasach z gitarzystą Wacławem Snopinskim i klawiszowcem Mirosławem Witoniem rozmawia Łukasz Dulowski.

Łukasz Dulowski: Instytucja powstała w PRL-owskiej rzeczywistości stanu wojennego. Był rok 1982.

Wacław Snopinski: - Początkowa nazwa brzmiała Instytucja Wyższej Użyteczności Publicznej. Pierwszy skład tworzyli: Jarek Kisiński, Marek Jaśko i Janusz Matylla, czyli „Pylu”. Chłopaki spotykali się w domu Jarka przy Mydlanej w Chrzanowie. Niedługo potem graliśmy w piątkę: Jarek Kisiński i ja na gitarach, Marek Jaśko na basie, Zbyszek Ciaputa na bębnach, natomiast śpiewał Mirosław Wanat, ksywka „Guma”. Wanat był najlepszym wokalistą Instytucji. Prawdziwym szołmenem na miarę Freddiego Mercury. Wychodził na scenę i robiło się gorąco. Z nim mogliśmy zajść naprawdę daleko. Odszedł z kapeli w 1983 roku, przed Jarocinem. Zastąpił go Piotrek Zgłobica. Wtedy Instytucja zyskała też klawiszowca.

Mirosław Witoń: - Miałem syntezator firmy Moog. W tamtych czasach każdy chciał chociaż popatrzeć na to cacko. Pewnie dlatego chłopcy z Instytucji wzięli mnie do składu.

Czy znaliście się wcześniej?

Mirosław Witoń: - W 1983 roku wystąpiliśmy na jakiejś letniej imprezie. Moja kapela Plan zagrała przed Instytucją. I tak trafiłem do tego zespołu. Później całymi dniami ćwiczyliśmy przed Jarocinem. Próby były w domu kultury w Młoszowej. Graliśmy non stop, z małymi tylko przerwami na piwko.

Machnęliście ręką na Estradę Krakowską, która nie pomogła wam dostać się na festiwal i...

Wacław Snopinski: - Po prostu pojechaliśmy na przesłuchania. W jury siedzieli między innymi Walter Chełstowski i Leszek Winder. Udało się i wylądowaliśmy na dużej scenie. Przed nami wyrósł las osiemnastu tysięcy głów.

Mirosław Witoń: - Dziś jesteśmy przyzwyczajeni do dużych koncertów, ale wtedy wystąpić przed tak potężnym tłumem, to było coś.

Jakie numery zagraliście?

Wacław Snopinski: - Na pewno „Alicję w krainie czarów”, „Hiroszimę”, „Na układy nie ma rady”, „Kto dzisiaj spojrzy prosto w oczy” i „Wybaw nas Panie”. Dla publiczności byliśmy numerem jeden, ale i tak zwyciężył zespół Hak Pawła Kukiza.

Również w 1984 roku, już gościnnie, pojechaliście do Jarocina. Zaśpiewaliście słynne słowa: „Od czerwonych krasnali, od braci Moskali, wybaw nas Panie”.

Wacław Snopinski: - Znalazły się w utworze „Wybaw nas Panie”.

Byliście ścigani za taką prowokację?

Mirosław Witoń: - Nie za „Krasnale”, bo jeszcze tej samej nocy spakowaliśmy się i pojechaliśmy do domu. Problemy zaczęły się później. Przed każdym koncertem należało oddawać teksty cenzorowi. Ale i tak zawsze śpiewaliśmy po swojemu. W Brodnicy ktoś doniósł na nas, że mamy problemy z cenzurą. Później pojawiły się nawet pogróżki, że zespół zostanie rozwiązany, jeżeli będziemy się dalej tak zachowywać.

Buntowaliście się?

Mirosław Witoń: - Nie chodziło o jakiś programowy bunt. Na scenie chcieliśmy po prostu głośno zagrać, wyżyć się. Pokazać, że umiemy dać dobry koncert z tekstowym przesłaniem.

Wacław Snopinski: - W tamtych latach muzyka stanowiła dla mnie sposób na życie, wyrażenie swojej duszy, swojej szlachetności. Grałem dźwięk, który docierał do drugiego człowieka jak słowo. Tak to kiedyś czułem i nadal czuję. W czasach jednej jedynej partii bunt objawiał się śmiechem.

W 1985 r. nagraliście w Tonpressie singla. Na stronie A utwór „Z prawdą na świat”, na stronie B „Twoja ofensywa”.

Mirosław Witoń: - Wtedy wydać singla to był niebywały sukces. O wejściu do studia decydowali polityczni. Na płycie miała się znaleźć „Alicja w krainie czarów”, ale komuś nie spodobał się tekst i w efekcie nagraliśmy „Twoją ofensywę”. Zaśpiewał, o czym nie wszyscy wiedzą, Zbigniew Ciaputa.

Dlaczego w 1986 roku rozpadła się Instytucja?

Wacław Snopinski: - Brak wspólnych mianowników, trochę znudzenie sobą. Poza tym, jeżeli w ciągu pięciu lat grania nie miało się czasem na bułkę, to coraz częściej pojawiało się pytanie: co dalej?

Mirosław Witoń: - Kończyłem studia i czasowo coraz bardziej nie wyrabiałem się na próby. Z finansami też było krucho. W 1986 roku nastał chyba najgorszy czas na promocję. Totalne zero perspektyw.

Pozostały tylko wspomnienia?

Wacław Snopinski: - I serce do grania. Mówiąc szczerze, wydaje mi się, jakby to wszystko działo się wczoraj.


TYGODNIK „ZARZEWIE” O INSTYTUCJI (18.11.1984 r.)

Zespół powstał we wrześniu 1982 r. w Chrzanowie. Po krótkim okresie prób zadebiutowali 29 listopada 1982 r. w hali krakowskiej Wisły, występując w towarzystwie zespołów Lady Pank i Lombard. Wówczas także nawiązał współpracę z Rock Studiem przy krakowskiej Estradzie. Początkowa fascynacja muzyków nową falą następnie skierowała się w stronę muzyki reggae. W lipcu 1983 r. zespół wystąpił w dwóch znaczących imprezach: „Rock nad Bałtykiem” w Kołobrzegu i „Open Rock” w Krakowie. W tym samym roku wystąpili na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Muzyka zespołu została zaakceptowana nie tylko przez surowych „egzaminatorów”, którzy dopuścili Instytucję do konkursu, ale przede wszystkim przez publiczność, która swymi głosami spowodowała występ zespołu w koncercie laureatów. Wyróżnieni przez jarocińską publiczność udali się na imprezę „Rock nad Odrą”. Występ w amfiteatrze opolskim przyniósł zespołowi zasłużone I miejsce. Powyższe sukcesy zespołu spowodowały zaproszenie do tonpressowskiego studia, gdzie we wrześniu 1983 r. dokonano nagrań dwóch piosenek „Alicja” i „Na układy”. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami miał być wydany singiel z tymi piosenkami. Jak dotąd pozostały jedynie taśmy z nagraniami, a przecież muzyka zespołu Instytucji zasługuje na szersze spopularyzowanie. W końcu ubiegłego roku i w pierwszej połowie bieżącego roku zespół sporadycznie koncertował na terenie kraju. Podczas wakacji Instytucja wystąpiła przed liczną publicznością w „Muzycznym Campingu” w Brodnicy, „Rock nad Bałtykiem” w Kołobrzegu i gościnnie na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Po krótkim okresie przerwy spowodowanej sprawami personalnymi i sprawami osobistymi obecnie muzycy odbywają intensywne próby. Nowym gitarzystą basowym został Jacek Żbik i powrócił także do zespołu wokalista Piotr Zgłobica. Zespół obecnie chce grać muzykę ambitniejszą, bazującą nadal na muzyce reggae z bardziej poetyckimi tekstami. Kompozytorem i autorem tekstów większości piosenek zespołu jest Jarosław Kisiński. Część muzyków nadal uczy się w szkołach muzycznych. W najbliższych planach zespołu jest dokonanie sesji nagraniowej. Z REPERTUARU INSTYTUCJI „A ja dla was gram, czyli Alicja...” Alicja w krainie czarów szuka szczęścia i dolarów. Ronald Reagan w Białym Domu nie odbiera telefonów. Mądrzy ludzie gdzieś na szczycie myślą jak ocalić życie. Stary Marley i John Lennon pożegnali się ze sceną. A ja dla was gram...

Przełom nr 36 (955) 8.09.2010


Instytucja 1982-1985



http://rapidshare.com/files/226967373/Instytucja.rar




niedziela, 26 kwietnia 2009

Rokosz

Rokosz był jednym z pierwszych polskich zespołów reggae. Powstał w 1984 roku przy Młodzieżowym Centrum Kultury w Ostrowie Wielkopolskim. Jego założycielami byli: Jarek "Dżery" Lis i Jacek "Dżej Dżej" Jędrzejak. W latach 1984-1988 zespół wystąpił na wszystkich najważniejszych festiwalach muzyki reggae w Polsce, takich jak Winter Reggae, Reggae nad Wartą, Reggae w Spodku, Reggae is king, czy Róbreggae. W 1985 roku wykrystalizował się najbardziej znany skład zespołu. Do Dżerego i Dżej Dżeja dołączyli: klawiszowiec i flecista Wojtek Koralewski, gitarzyści Darek „Buła” Jaskuła, Marek Kwiecień, Piękny Roman oraz saksofonista Krzysztof Kralka i kongista Robert Rajewski.Głównym wokalistą został Sławek „Ponton” Przybylski.

W tym samym roku zostali laureatem Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie a kilka miesięcy później otwierali koncert legendarnej jamajskiej formacji Misty in Roots. . Piosenki ROKOSZA, "Oceany" i "I JĄ WĄ WĄ", przez wiele tygodni utrzymywały się na pierwszych miejscach listy przebojów Rozgłosni Harcerskiej , a Ponton uważany był za jednego z najciekawszych i najoryginalniejszych wokalistów muzyki reggae w Polsce. W 1989 roku grupa zawiesiła działalność .
Dżery ,Dzej Dżej ,Piękny Roman założyli wspólnie ze Skibą Big Cyca a później występowali również w Czarno - Czarnych.
W lipcu 2008 mieli ponownie spotkać się na scenie festiwalu "Reggae na Piaskach".
Niestety 7 sierpnia 2007 roku zmarł tragicznie Sławomir "Ponton" Przybylski.

Tak wspominają go koledzy z zespołu :

"Ponton nigdy nie śpiewał o Babilonie i Jah , a teksty które tworzył były mistycznym komentarzem otaczającego nas świata. Zamknięty w sobie artysta , o wielkiej scenicznej charyzmie. Był artystą inteligentnym, wrażliwym i ...samotnym. Potrafił porwać tłumy i wyzwolić niesamowite emocje wśród słuchaczy. Mistrz nastroju i niezwykłego klimatu , a jednocześnie dobry człowiek na bezkresnych wodach "Oceanu serca Twego..."

Postanowiono ocalić to zostało po Rokoszu i zadedykować pamięci "Pontona". W ten sposób powstała wyjątkowa płyta - „Oceany”. To dokumentacja nielicznych zachowanych do dziś, fonograficznych dokonań „Rokosza”. Dzieła uratowania przed zapomnieniem nagrań ostrowskiej formacji podjęli się dzisiejsi muzycy Big Cyca i Czarno Czarnych, którzy właśnie w „Rokoszu” zaczynali swoją muzyczną drogę. Dżej Dżej, Dżery i Piękny Roman postanowili wydać na płycie to, co udało się uratować z dawnych sesji nagraniowych „Rokosza”. W lubelskim studiu, Tomek Bidiuk wspólnie z klawiszowcem Big Cyca i Czarno Czarnych Piotrkiem „Gadakiem” Sztajdlem dokonali prawdziwych cudów. Ze starych, mocno szumiących nagrań sprzed 20 lat „wyczarowali” zupełnie inne, świeże i głębokie brzmienia, nie ustępujące dzisiejszym dokonaniom studyjnym. Takie piosenki, jak „Modlitwa”, „Rewolucja”, czy „Nie wyruszaj nigdy sam” z powodzeniem mogą być grane również dziś, oddając unikalny klimat towarzyszący dokonaniom „Rokosza”.
Pięć pierwszych piosenek z płyty „Oceany” pochodzi z roku 1986, trzy kolejne z roku 1985. Jako bonus dodano dwa nagrania koncertowe z festiwalu „Reggae nad Wartą” z 1988 roku. Pisałem to już wielokrotnie i powtrze jeszcze raz, dobrze że się takie płyty jeszcze wydaje. Nie nastawione na zysk ale zrobione po to aby ocalić , przypomnieć i zachować to, co kiedys nie było albo nie mogło być wydane.
Widziałem ich koncerty trzy razy i zawsze był to mile spędzony czas. Potrafili wspaniale rozbujać publikę i nigdy nie pretendowali do roli gwiazdy. Aby przybliżyć nieco tę atmosferę , prezentuje również dwa fragmenty koncertów znalezione w sieci, o dość przyzwoitej jakości.




Koncert - Ostrów Wlkp. 1987


http://rapidshare.com/files/225778278/Rokosz_-_Ostr_w_Wlkp._1987_-_Dla_dzieci_kt_rych_nie_znamy.rar




Koncert - Winter Reggae 1989


http://rapidshare.com/files/48289590/Rokosz_-_Winter_Reggae_18.01.1989.rar.html



Oceany (2008)


http://rapidshare.com/files/137279898/Rokosz-Oceany-PL-2008-B3PL.zip

http://www.gigasize.com/formdownload.php

sobota, 25 kwietnia 2009

Dada


Warszawski zespół Dada powstał w 1986 roku, niejako na fali sukcesu Daabu. Włączyli się w nurt rodzimego reggae nie traktując tego "ideologicznie". Płyta jest podsumowaniem pierwszego okresu działalności. Zapowiadany na 1988 rok następny longplay - zresztą mający powstać w zmienionym składzie - nie został nagrany i zespół zniknął. Na płycie Dada znalazły się teksty Piotra Strojnowskiego z Daabu, a i zespół podążał w kierunku wyznaczonym przez tamtą grupę. Też trzyma się takiej gładkiej estetyki i preferuje podobne melodie (Potęga wiary, Zegar życia). Przetworzone, udziwnione pogłosami reggae ma służyć "tworzeniu nastroju", co - niestety - nie zmienia faktu, że doskwiera brak dobrego wokalisty (Kali). Dada nie bawi się w stylizację - nie obawia się instrumentalnych wstawek o innym niż reggae charakterze (Nasze wyznanie). Znak czasu: pacyfistyczny tekst Strojnowskiego - z przesłaniem : "mym domem nie będą koszary" - dopiero stał cenzuralny w PRL pod tytułem "Pieśń rekruta US Navy". - tekst z "Przewodnika płytowego" W. Królikowskiego

Skład grupy:

Piotr Pawłowski (dr;perc),
Dariusz Zychowicz (voc;g),
Andrzej Zakrzewski (g),
Piotr Rzempołuch (bg;bvoc),
Witold Badeński (key),
Sławomir Borżym (pno;pz),
Janusz Żukowski (sax)&
Marcin Chlebowski (cga

Krótka ale jakże wymowna recenzja nadesłana przez osobę która podesłała mi ten link.

Ogólnie jest to słaba płyta - taki plastik...
właściwie nie wiadomo jaki to rodzaj muzyki...
eklektyzm w tym wypadku miernym jest efektem...
ale cóż - w celach poznawczych można raz posłuchać...
nie jest to płyta do której się wraca - ale to moja subiektywna ocena...
zespół kalka...
Podziekowanie na okładce ..."naszym rodzicom"...
hmmm...
gdyby mój syn brał udział w tych nagraniach chyba sprałabym mu tyłek ;)


Dada (1987)


http://www.mediafire.com./download.php?mjj4lhwftny

http://www.megaupload.com/?d=CRCVHJMQ

P.s
Dzięki Sytri.

środa, 22 kwietnia 2009

Serc muzyka

Powstał w marcu 1983 roku w Warszawie, założony przez Piotra Strojnowskiego (voc, g.), Dariusza Gierszewskiego (dr; Kult), Andrzeja Zeńczewskiego (g, voc) i Artura Miłoszewskiego (bg). Wkrótce powiększył się o Waldemara Deskę (kbds), Andrzeja Krzywego (g, perc) i Jarosława Woszczynę (alt sax; T. Love). W tym składzie grupa nagrała piosenki na pierwszy singiel "Do plastica" / "Przed nami wielka przestrzeń", wydany w połowie roku 1984. Piosenki te śpiewali i autor tekstów Strojnowski ("Do plastica"), i Zeńczewski ("Przed nami wielka przestrzeń").


Jednak niedługo Zeńczewski, dotąd współpracujący z T. Love, na stałe przeniósł się do tego zespołu, więc pierwszoplanowe partie wokalne przejął Strojnowski. W tym czasie Daab był gościem festiwalu w Jarocinie (począwszy od roku 1984 występował tam niemal rokrocznie), Rock Areny w Poznaniu, Reggae Nad Wartą w Gorzowie, Muzycznego Campingu w Brodnicy, Róbrege w Warszawie, Rockowiska w Łodzi, FAMY w Świnoujściu, Rock Opola - zwykle potrafiąc ukoić publiczność swą słodką, pulsującą karaibskimi rytmami muzyką. W lecie '85 zespół po raz pierwszy wyjechał do Niemiec. Potem gościł także m.in. w Holandii, Francji, Danii, Szwecji, ZSRR i Bułgarii.
W połowie roku 1985 grupa nagrała debiutancki album "Daab", wydany na wiosnę następnego. "Daab", emanujący ciepłem i łagodnością przyniósł wiele przebojów - "Kalejdoskop moich dróg", "Fala ludzkich serc", "W zakamarkach naszych dusz", instrumentalny "Fryzjer na plaży", "Ogrodu serce" - z których wyjątkową popularnością cieszył się ostatni z wymienionych, będący największym hitem w historii Daabu, i całego polskiego reggae. "Ogrodu serce" było np. wysoko notowane na liście radiowej Trójki.
W momencie wydania "Daabu" zespół działał już w innym składzie - bez Woszczyny i usuniętego Strojnowskiego. Tego pierwszego zastąpił Tomasz Pierzchalski, rolę drugiego wokalisty przejął Krzywy, doszedł też gitarzysta Krzysztof Zawadka (eks-XXCS i Oddział Zamknięty; później m.in. T. Love i Chocolate Spoon).



W tym zestawieniu zespół nagrał płytę "Ludzkie uczucia", która ukazała się pod koniec roku 1987. Nie zmienił na niej swojego stylu, wylansował kolejne przeboje (choć już bardziej koncertowe niż radiowe - "Podzielono świat", "Słowo ciałem się stało"), niemniej zabrakło tej "pozytywnej energii" charakterystycznej dla "Daabu", no i Krzywy (który wystąpił również w roli autora tekstów - przy czym jeden był jeszcze autorstwa Strojnowskiego) nie posiadał charyzmy poprzedniego wokalisty. W tym samym roku 1987 grupa wzięła udział w halowej trasie Nasz Wspólny Świat.
Po ukazaniu się "Ludzkich uczuć" Krzywy podjął współpracę z De Mono, by wkrótce na rzecz tego zespołu opuścić Daab (wrócił, tak jak i... Strojnowski, na koncert w Jarocinie '89). W tej sytuacji na powrót z T. Love zdecydował się Zeńczewski. To nie koniec zmian - Miłoszewskiego zastąpił Dariusz Chociej. Ci muzycy wystąpili na koncercie w katowickim Spodku z okazji dziesięciolecia Dżemu w czerwcu '89 oraz, używając automatu perkusyjnego, nagrali album "III" (89), który brzmiał niczym amatorskie demo. Dlatego trzy lata później Daab zdecydował się na ponowną rejestrację utworów z "III", wydając je - wraz z kilkoma nowymi i ze zmienioną kolejnością piosenek w stosunku do "oryginału" - jako kompaktową wersję trzeciego albumu (nawiasem mówiąc była to pierwsza płyta kompaktowa w dyskografii grupy). Niestety "III" w obu postaciach nie wzbudziło szerszego zainteresowania. W tym czasie skład ustabilizował się, a jego trzon tworzyli współzałożyciele Zeńczewski, Miłoszewski i Gierszewski, z którymi współpracowali gitarzysta Michał Grymuza (na CD "III") m.in. z Armii i zespołu Edyty Bartosiewicz oraz Grzegorz Rytka (sax) i Piotr Korzeniowski (tp).



Swoją dziesiątą rocznicę powstania Daab uczcił wydaniem składankowego albumu "To co najlepsze 1983-93" (93). Nie była to jednakże typowa składanka, ponieważ wszystkie umieszczone na niej piosenki muzycy nagrali ponownie, przydając im w ten sposób energii i studyjnego blasku. Swój jubileusz zespół podkreślił także serią koncertów, z których największe odbyły się na festiwalu Węgorzewo '93 oraz Rock Famie w Świnoujściu (fragment tego drugiego trafił na kasetę "Rock FAMA '93"). Daab ciągle prowadzi ożywioną działalność koncertową, ale już rzadziej występuje na większych scenach.
Ponadto Zeńczewski, najbardziej aktywny poza Daabem, w roku 1995 razem z Muńkiem Staszczykiem z T. Love założył grupę Szwagierkolaska i dzięki albumowi "Luksus" odniósł spory sukces; w tym samym roku wziął udział (z Korzeniowskim i Rytką) w koncercie List Do R. Na 12 Głosów w hołdzie Ryszardowi Riedlowi z Dżemu w katowickim Spodku, gdzie zaśpiewał "Dzień, w którym pękło niebo" i "Naiwne pytania", co odnotował album "List do R. na 12 głosów". Pozostali muzycy Daabu uczestniczyli w nagraniu płyty"Świerszcze" Graży T.




Daab (1986)





Ludzkie uczucia (1987)





Daab III (1989)





To co najlepsze z 10-ciu lat (1993)




P.s
Tekst z netu ,linki z peb.pl

sobota, 18 kwietnia 2009

Sędzia Dred


Zespół powstał w listopadzie 1997 r. Wśród założycieli grupy znaleźli się członkowie legendarnego DAAB’u – Dariusz “Misiek” Gierszewski i Artur “Milimetr” Miłoszewski. Później zaprosili do współpracy Andrzeja Krzywego (De Mono, dawniej DAAB) i nagrali płytę, która ukazała się w czerwcu 1998r. Utwory zawarte na “krążku” nawiązywały do charakteru twórczości zespołu DAAB, czyli “muzyki serc”, jak przyjęto się określać polską, słowiańską odmianę muzyki REGGAE, jednak wykorzystano w nich najnowsze osiągnięcia techniki studyjnej, co pozwoliło grupie SĘDZIA DREAD stworzyć własny styl. Duże znaczenie dla kształtu przedsięwzięcia miały teksty Wojciecha Waglewskiego, “spinajace” materiał natchnionym i pozytywnym, duchowym przesłaniem. Mimo nominacji do nagrody plebiscytu “FRYDERYK 99” w kategorii debiut roku, oraz pozytywnego przyjęcia i recenzji mediów, płyta ta nie odniosła sukcesu – przepadając bez echa.




Sędzia Dred (1998)



http://rapidshare.com/files/222668739/Sedzia_Dread.rar


P.s
Chciałem podziękować csw, autorowi bloga "Ciągnij muze z kabla" za udostępnienie tej płytki kilka miesięcy temu.

wtorek, 14 kwietnia 2009

Messalina



Zespół Messalina powstał w 1989 roku w Bełchatowie. W naszej filozofii grania od początku założyliśmy mieszanie punka i nowoczesnego rocka z reggae, alternatywą a nawet muzyką pop. Choć teraz robi tak dużo zespołów, to wtedy (zobacz, który to był rok!) było nam to często wytykane. Nie zrażaliśmy się tym i z pełną świadomością popełnialiśmy kolejne utwory i koncerty. Jak to zwykle bywa, przeżywaliśmy wzloty i upadki, okresy wytężonej pracy i błogiego lenistwa.
Najważniejsze wydarzenia w historii Messaliny w hiper-skrócie:
· Zostaliśmy laureatami Festiwalu Muzyki Rockowej Jarocin 1994 (tzw. złota dziesiątka)
· Nagraliśmy kasetę pt. „Otwarcie” (1994r) wydaną przez firmę EMC
· Nasze utwory pojawiły się w wydawnictwach składankowych: „Jarocin ‘94” i „EMC Rock Power”
· Utwory „Modlitwa Najemnika” i „Stary Wyga” znalazły się na listach przebojów Radia Łódź, Radia Rock-Parada (I miejsca), Radia Bełchatów (I miejsca)
· Zadebiutowaliśmy utworem „Modlitwa Najemnika” w Programie III PR
· Zagraliśmy wiele spektakularnych koncertów m.in.: koncert na żywo dla rozgłośni radiowych z klubu Remont (Warszawa), koncert w klubie Stodoła w Warszawie (podczas którego nakręcony został teledysk do „Starego Wygi”), koncert „Mały Jarocin” w Łodzi, udział w półfinałach Marlboro Rock-In w Mega Club (Katowice), duże koncerty plenerowe dla kilku tys. widzów (m.in. rejestrowany i emitowany w TVP Łódź)
· Braliśmy udział w programach telewizyjnych: Halo!Gramy (Polsat), Kawa czy Herbata (TVP1), Rower Błażeja (TVP1), Muzyczna Jedynka (TVP1)
· Skomponowaliśmy i nagraliśmy hymn dla klubu piłkarskiego GKS Bełchatów – „Mień się Giekso, mień!”.
Aktualnie Messalina to pięciu muzyków:
Robert Cieśliński - wokal główny
Jarek Gierula– gitara, wokale, autor tekstów
Marcin Stemplewski – gitara, wokale
Benek Bartczak - bas
Paweł Gajda - perkusja.

Cały tekst pochodzi ze strony http://www.messalina.pl/



Otwarcie (1994)





P.s
Dzięki Krzysiek za tę kasetę.

sobota, 11 kwietnia 2009

Wielkanocne życzenia








Jadła smacznego,
Tyłeczka mokrego
Dużych jajeczek,
Wina pięć beczek.
Smacznej babeczki,
Dwa litry wódeczki.
Słodkiego baranka,
Imprezy do ranka.
Tłustego boczku.
Prostego kroczku.
Kaca lekkiego,
Piwka zimnego.
Na Dyngusa wody,
I świątecznej zgody.

Życzy.... piotrK


piątek, 10 kwietnia 2009

Ziyo - kontynuacja

Dostałem maila od grupy Ziyo, podobno nowa płyta sprzedaje się bardzo dobrze, nieporównywalnie lepiej niż poprzednia. To cieszy. Grupa jest bardzo zajęta promocją i wszystkim co z tym związane. Pojawili się w trójce i innych stacjach radiowych, Teleexpresie, w TVP pr.2, TVP Kultura, a w kwietniowym numerze "Tylko Rock" ukazała się recenzja płyty i wywiad z zespołem. Tak że trochę zamieszania wokół nich się zrobiło. Miejmy nadzieję że wyjdzie im to tylko na dobre i jeszcze nieraz będziemy mogli posłuchać nowej muzyki sygnowanej nazwą Ziyo.
W związku z promocją grupa ma prośbę do wszystkich którym nie była i nie jest obojętna twórczość tego zasłużonego na naszym rockowym rynku bandu.



Witamy serdecznie !

ZIYO zostało nominowane do Plebiscytu muzycznego Superjedynki 2009.
Serdecznie zapraszamy do głosowania !!!



Wystarczy wejść na stronę http://www.superjedynki.tvp.pl/

Od poniedziałku 6 kwietnia na stronie internetowej Telewizji Polskiej trwa głosowanie na najlepszych w tym roku wykonawców, przeboje oraz płyty.
I etap plebiscytu trwa od 6 do 24 kwietnia 2009r. Do II etapu przechodzą artyści, którzy otrzymają najwięcej głosów internautów. Głosowanie w drugim etapie rozpocznie się 29 kwietnia a zakończy 12 czerwca. W tym etapie Plebiscytu będzie można wybrać, w każdej z kategorii, tylko jednego z trzech wykonawców, jedną z trzech płyt i jeden z trzech przebojów wybranych w I etapie głosowania.


http://www.superjedynki.tvp.pl/

Ilość oddanych przez fanów głosów zadecyduje o sukcesie w Plebiscycie. Pierwszy etap trwa tylko do 24 kwietnia!!!

z pozdrowieniami i Wielkanocnymi życzeniami
w imieniu zespołu ZIYO & ZiyoFanClub
- IRENEUSZ STARZYK -



-------------------------------------------------------------------








POLSKI TOP WSZECH CZASÓW Polskie Radio - Program 3 http://lp3.polskieradio.pl/polskitopglosowanie/

Zapraszamy do głosowania na utwory ZIYO w plebyscycie


POLSKI TOP WSZECH CZASÓW Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Wchodzisz na
http://lp3.polskieradio.pl/polskitopglosowanie/
i w prawym górnym rogu klikasz czerwony przycisk GŁOSUJ. Po rejestracji otrzymasz potwierdzającego maila na swoja pocztę. Na aktywnej już liście ułożonych alfabetycznie wykonawców i piosenek zaznaczasz utwory


" ZIYO - WSZYSTKO TO CO MAM " i " ZIYO - WYSPY "

( na dole pod koniec listy ) i głosujesz naciskając czerwony przycisk GŁOSUJ na samym dole listy. Wyniki zostaną ogłoszone juz wkrótce !

UWAGA!!! Pierwsze pięć osób które zagłosują i prześla potwierdzenie głosowania (z dopiskiem "tocomigra") na email: jerzydural@wp.pl otrzymają singiel promujący płyte "PUZZLE" z autografem lidera Ziyo, Jerzego Durała.




Tak więc zachęcam i namawiam wszystkich odwiedzających do głosowania na Ziyo.
Ja napewno oddam głos i będzie to takie moje osobiste podziękowanie dla grupy która kiedyś dostarczyła mi niezapomnianych przeżyć i fascynuje swoją twórczością do dzisiaj . Może to niewiele ale zawsze coś.

środa, 8 kwietnia 2009

Subway

Ziemek Kosmowski gościł już na moim blogu dwa razy, z grupą Brak i solową płytą pt. Ziemek (Polskie Nagrania 1989). Dzisiaj kolejny jego projekt który nosił nazwę Subway.
W roku 1992 po czterech latach spędzonych w Holandii i Kandzie, Kosmowski wraca do kraju i jesienią następnego roku powołuje do istnienia grupę Subway. Owocem tej działalności jest płyta pt. Biegnę i płonę, utrzymana w klimacie pop-rocka z elementami jazzu, bluesa, reggae i hip hopu.


W wywiadzie dla Tylko Rock wyznaje :

"Wyszedłem z założenia, że jest to pewnego rodzaju come back i że w tak przekrojowy sposób należy się przypomnieć, uświadomić odbiorcy, kim jestem. Mocno mnie wtedy namawiano do reaktywowania Rendez Vous, ale mi to zupełnie nie odpowiadało, byłoby to coś nieszczerego. Więc może ta płyta była swego rodzaju kompromisem: Rendez Vous nie reaktywuje, ale mogę tu włożyć na przykład "Annę", zrobić ją w innej, współczesnej wersji."

Kilka utworów z tego wydawnictwa zwraca szczególną uwagę: hitowy "Biegnę i płonę", nastrojowa ballada "Song for Son", przejmujące "News`y", hip hopowa wersja "Anny" (z solówką Jana Borysewicza) oraz porywający cover "Light My Fire" z repertuaru The Doors.
Dwa lata później ukazuje się drugi album formacji Subway pt. Grosz w kieszeni, którego pop-rockowa stylistyka zyskuje odcień countrowy i bluesowy. Tytułowy singiel w miesiącu premiery płyty osiąga pierwsze miejsce w tak zwanym ogólnokrajowym rankingu airplay (wg zachodnioeuropejskiego czasopisma branżowego "Music and Media"). Kosmowski wielokrotnie potwierdza swój talent kompozytorski, regularnie nagrywając utwory zajmujące wysokie miejsca na listach przebojów (w latach 96-97 utwór "Autostradą na Tuszyn" (Ta Ruda) kilkakrotnie zostaje power-playem w RMF FM). Równie przebojowy charakter ma utwór "Koniec świata w środku lata", a uwagę zwracają też świetne konstrukcyjnie "Ijumiden" i "Am I Frantic" oraz "Los swój marny" i erotyk "Jeszcze raz chcę". Wiele tekstów z tej płyty w pełni potwierdza też przynależność Kosmowskiego do wąskiego grona polskich poetów sceny rockowej.




W 1999 roku Kosmowski nagrywa wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju wydawnictwo pt. Paryż, Wiedeń... Łódź , poświęcone tzw. "małej ojczyźnie", czyli rodzinnemu miastu - Łodzi. W sesji nagraniowej bierze udział światowej sławy skrzypek jazzowy Michał Urbaniak (w utworze "Płynę do Ciebie"), na stałe mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Płyta jest mocno osadzona w klimacie amerykańskiego blues-rocka, czego najlepszym dowodem jest porywający "I`m Drifting To You", ale niezwykle interesująco brzmi też anglojęzyczna, akustyczna wersja "Anny", a Kosmowski ponownie potwierdza, że w polskim rocku jest autentycznym bardem i poetą. Dwa lata później reaktywuje się Rendez Vous z zamiarem nagrania materiału na kolejny album. W każdym z aspektów i etapów działalności artystycznej Kosmowski, jako jedna z niewielu postaci polskiej sceny rockowej (obok Lecha Janerki), pozostaje sobą - twórcą niezależnym, mającym własny, niepowtarzalny styl i nie dającym się uwieść komercji.

Artykuł pochodzi ze strony http://rendez-vous.w.interia.pl/

Biegnę i płonę (1994)


1. Song For Son
2. Biegnę i płonę
3. A na plaży... (Anna)
4. Light My Fire
5. Na skrzyżowaniu ulic
6. Do You Love The Rain
7. Nothing To Lose
8. Złoto
9. Come Make Love To Me
10. News'y




Grosz w kieszeni (1996)


http://www.megaupload.com/?d=ZZ65H48X




P.s
Dzięki Piotyr2 za bezinteresowną pomoc.

niedziela, 5 kwietnia 2009

Blitzkrieg - kontynuacja

E-mail który dostałem dzisiaj.

Piotr,
Dziekuje za blog o Blitzkriegu.
Niesamowicie mnie to zaskoczylo ze ktos jeszcze pamieta.
Mam troche materialow archiwalnych i nie tylko jak Cie to zainteresuje.
Pozdrawiam:
Piotrek Czyszanowski (Guellard)

www.myspace.com/blitzkriegpl
www.myspace.com/maceusa
www.myspace.com/unadeluna

http://www.youtube.com/watch?v=UBNs4NOSWU8&feature=channel_page
http://www.youtube.com/watch?v=yqIIW5c-XoA&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=lA5ws4JzHSM&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=w0CKc00M_WQ&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=9C1qGEBEf9I&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=Cjk1DW9Ut3c&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=kFVxySKzBhM&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=bVVfqL99_kE&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=3LqAV_Sb4AA&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=rhtCZTo2MPs&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=RqffU8iu_Pk&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=EC3GwidDQTE&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=A9CTJwCUQXA&feature=channel
http://www.youtube.com/watch?v=AZ55I9uzA04&feature=channel

Oczywiście że jestem zainteresowany i chyba nie tylko ja. Wielkie dzięki.

Gudonis

Było o Exodusie, więc przy okazji jeszcze jedna postać którą warto przypomnieć. Władysław Komendarek, biografia zaczerpnięta ze strony http://www.mooza.pl/.



Władysław "Gudonis" Komendarek wyrosły na gruncie muzyki rockowej, dziś uważany jest za jednego z weteranów polskiej muzyki elektronicznej.Władysław Komendarek urodził sie 10 października 1948 roku. Pseudonim artystyczny "Gudonis" przyjął na początku lat osiemdziesiątych. Już w dzieciństwie miał kontakt z muzyką, rozpoczyna edukację w szkole muzycznej.Przez lata otaczała Komendarka i pasjonowała muzyka. Grał na gitarze rytmicznej, później jako klawiszowiec. W 1976 roku - zakłada wraz z braćmi Andrzejem i Wojciechem Puczyńskimi, Zbigniewem Fyk, Pawłem Birułą zespół "Exodus". Po wspaniałym okresie działalności grupy, po siedmiu latach zespół rozpada się, Władysław postanawia kontunuować drogę muzyczną samodzielnie. Lata 80 to nieprzerwane umacnianie się artysty na rynku muzycznym, rozwijanie swojego warsztatu muzycznego, swoistego charakterystycznego stylu. Tworzy w tym okresie miedzy innymi muzykę do przedstawień teatralnych, do filmów. Sporo koncertuje. Zapisy koncertów ukazują sie na taśmach. Wydaje pierwsze płyty.Początek lat 90 to pasmo dalszych sukcesów, koncertów, komponowania muzyki, ukazują sie kolejne albumy Władysława "Fruwająca lalka", " Tajemnice horyzontów" zbiór wcześniejszych utworów z lat 1984-89 to tylko niektóre z nich. W 1992 roku zdobywa szczyt TOP TLEN (trójkowej listy elektronicznych nagrań) kompozycją "35 śmietnik atomowy". W ciągu swojej ponad dwudziestoletniej działalności solowej wydał kilkanaście płyt, tworzy nadal muzykę do przedstawień teatralnych, koncertuje. Komendarek do dnia dzisiejszego zaskakuje nowoczesnymi pomysłami i koncepcjami artystycznymi. Nie trzyma się sztywno reguł muzyki, stad bardzo trudno "zaszyfladkować" artystę. Tworzy i nagrywa w domowym studio w sochaczewskich lasach. Tematów dostarczają mu najcześciej własne przeżycia, wrażenia, obcowanie z przyrodą. Więcej informacji na jego stronie domowej http://www.komendarek.art.pl/ , tam również można kupić jego płyty.



Dotyk chmur (1987)



http://www.megaupload.com/?d=4O1KYD5T



Promenada (1989)


http://www.megaupload.com/?d=G2HB8MIA


Tajemnice horyzontu (1992)


1.Polowanie w Puszczy Białej (6.13)
2. Ranek nad Wisłą (3.39)
3. Droga do Sahary (5.33)
4.Bitwa robotów (3.38)
5. Modlitwa Inków (6.22)
6. Krople rosy (4.04)
7. Opętanie (4.21)
8. Podwodny spacer (4.58)
9. Leśna przechadzka (4.55)
10. Sen shoguna (4.05)
11. Pogoń za laserem (4.06)
12. Budowa nowego świata (13.25)
13. Obiegowa gra (3.43)

http://www.odsiebie.com/pokaz/2087526---5e16.html


Poławiacze sumień (1993)



1. Piramida 1
2. Taniec elfów
3. Carefree
4. Rozmyślania na górze S
5. Poławiacze sumień
6. DJ Deliver It
7. 35 śmietnik atomowy
8. Odgłosy wiosny
9. Kołysanka
10. I’m on My Own


http://www.megaupload.com/?d=6G0X60HT