sobota, 24 listopada 2012

Mucha

Mucha to solowy projekt "Dżawora" czyli Krzysztofa Jaworskiego znanego z grupy Harlem. Wszystkie kompozycje są jego autorstwa a ponieważ nie mieściły się w formule Harlemu postanowił je nagrać poza macierzystą kapelą. Solidne rockowe rzemiosło brzmieniem nawiązujące do lat siedemdziesiątych z nieco bogatszymi aranżacjami ocierającymi się o artrock i progresję. W sumie jest to dobra płyta którą się słucha z przyjemnością. 


Mucha (1996)




KLIK

sobota, 17 listopada 2012

Jasiek, malarz pokojowy

Janusz Reichel  – muzyk, poeta, działacz społeczno-kulturalny i ekologiczny, publicysta naukowy i popularnonaukowy, wykładowca akademicki.

Rozpoczął muzykowanie we wczesnych latach osiemdziesiątych. Grał wtedy w nowosądeckich zespołach: w nowofalowym EGO 4.5 (wyróżnienie na wojewódzkim przeglądzie zespołów muzycznych w Nowym Sączu w 1983 roku) oraz awangardowym NO PASARAN (drugie miejsce i nagroda za kompozycje na podobnym festiwalu rok później).

Kolejnym rozdziałem w twórczości Janusza był założony w 1986 roku punkowy zespół ZIMA, który działał z przerwami do 1991 roku. W 1988 roku podczas wojewódzkiego przeglądu zespołów muzycznych w Radomiu grupa zajęła I miejsce. Po grupie pozostały nagrania wydawane na kasetach w tzw. trzecim obiegu. Podczas koncertów i w nagraniach Janusz powraca czasem do piosenek ZIMY, wśród których wiele nadal zachowuje swoją aktualność. Pod koniec lat 80-tych i na początku 90-tych zaprzyjazniona z ZIMĄ grupa MASTURBACJA z Tomaszowa Lubelskiego wykorzystała w kilku swoich piosenkach teksty Janusza.

Od 1991 roku Janusz Reichel rozpoczął swą indywidualną drogę artystyczną. W latach 1993-94 współpracował z grupą ATMAN. Jedną z piosenek Janusza umieścił na swojej płycie "Mam kły, mam pazury" (1996) zespół DEZERTER. Od wiosny 1996 roku do końca lat 90-tych - oprócz realizacji własnych planów - Janusz grał na gitarze w grupie ARCHINTA.

Piosenki Janusza Reichela bardzo trudno jest określić jednym wspólnym mianem. Są to zwykle akustycznie wykonane kompozycje, z bardzo oszczędnym akompaniamentem. Na koncertach - od 1997 roku - można usłyszeć Janusza także z gitarą elektryczną.

Po 2000 roku Janusz nagrał do tej pory tylko jedną płytę "Autozdrada", jednak w ostatnich latach różne piosenki ukazywały się na składankach i wydawnictwach tematycznych w kraju i za granicą.


Janusz Reichel (1993)



KLIK



Jasiek malarz przeciwko wielonarodowym wampirom (1999)


 
KLIK


Autozdrada (2001)

 
01. Autozdrada
02. Popieraj jaśka malarza
03. Należę do partii (mniejszości stanowią większość)
04. ASM
05. Wiatr
06. INDIEpendent
07. Ciekawość do piekła
08. świat pięknych ludzi
09. * * * (zalany olimp) podróż do początków naszej kultury na wypadek gdyby trzeba ją było zaczynać od nowa
10. Lekcja angielskiego / English Lesson
 
 
KLIK
 
 
 
 
 

 

 


sobota, 10 listopada 2012

Cipiersi

O grupie nie wiem nic, ale jestem pewien że oglądałem ich koncert na którymś Jarocinie ponieważ zapamiętałem ich dość dziwaczną nazwę. Występu niestety nie pamiętam. Może ktoś wie coś więcej i mógłby się tą wiedzą podzielić ? 
 
Chore miejsce (1992)
 
 
 
 
P.s
Mareriał zapożyczony od Piotyra

poniedziałek, 5 listopada 2012

Ludzie listy piszą cz.29



Z dumą przedstawiamy najnowsze wydawnictwo MTJ.
 

SIEKIERA

NOWA ALEKSANDRIA

 
2 CD

 
MTJ 90241

 
Premiera:  28.11.2012
 
 

 
 
Najnowsze, najpełniejsze wydanie jednej z najważniejszych płyt w historii polskiego rocka. Nagrania poddano pieczołowitemu remasteringowi z użyciem oryginalnego systemu  Dolby A, aby najwierniej oddać brzmienie tego wydanego oryginalnie w 1986 roku materiału. Dodatkowo na krążku znalazły się nagrania zrealizowane dla Tonpress/KAW: „Jest bezpiecznie”, „Misiowie puszyści”, „Ja stoję, ja tańczę, ja walczę”. Sensacją będzie pierwsza oficjalna publikacja studyjnego utworu „Serce”, niedostępnego do tej pory na żadnym wydawnictwie. Na dodatkowej płycie znajdziemy  selekcję nagrań koncertowych z tamtego okresu, starannie wybranych i odrestaurowanych przez lidera grupy, Tomasza Adamskiego. Niewątpliwą ozdobą edycji specjalnej jest opracowana na podstawie zachowanych materiałów obwoluta, przygotowana przez Aleksandra Januszewskiego, który zaprojektował oryginalną, ikoniczną już dziś okładkę „Nowej Aleksandrii”. Wydawnictwo uzupełnia wielostronicowy booklet zawierający m.in. kolekcję archiwalnych nigdy nie publikowanych zdjęć autorstwa „nadwornego” fotografa grupy, Antoniego Zdebiaka, wspomnienia Adamskiego oraz wywiad z pozostałymi członkami grupy.
 
 
 
 

Pozdrawiam,
Monika Mazurek
Agencja Artystyczna MTJ
 
 
 
 

niedziela, 4 listopada 2012

Cytadela

Cytadela została zbudowana przez Cara Aleksandra I, by stłumić nastroje niepodległościowe w Polsce po Powstaniu Styczniowym (które zresztą i tak było ruską prowokacją). Była największym więzieniem jakie kiedykolwiek zbudowano. Taka nazwa zespołu przyśniła się Wasylowi w nocy, w 1987 roku. Był wówczas uczniem tzw. 'liceum eksperyment' na Warszawskim Wrzecionie. Maniakiem metalu i zimnej fali. Pewnego dnia zaproponował wspólne granie Alexowi Kłosiowi. Ten podobnie jak Wasyl marzył o założeniu kapeli rock'n'rollowej i był zanurzony aż po czubki włosów, wówczas jeszcze bujnych, w tych samych klimatach. Spotykali się przez kilka dni u Alexa w domu. Każdej "próbie" towarzyszyła konsumpcja dwóch butelek czerwonego wina. Grali speed metal.Wasyl na własnoręcznie skonstruowanym basie. Niedługo potem Wasyl wyszedł z "profesjonalną" propozycją. Jego nauczyciel chemii załatwił rodzącej się kapeli koncert w samym Remoncie, legendarnej Mekce warszawskiego punka. Był jednak mały problem - Cytadela nie miała ani jednej piosenki. Nie zagrała także nigdy z perkusistą. Sawicki załatwił więc trzy dni prób na sali w której mieli wystąpić. I tak to Wasyl i Alex wspomagani przez utalentowanego hipisowskiego perkusistę Jarka Frankowskiego przygotowywali się jak zawodowcy w kultowej sali polskiego undergoundu. Na koncert przyszło kilkadziesiąt osób. Zagrali pięć piosenek. W finale Alex zdemolował swoją gitarę. Tak narodziła się Cytadela. Wasyl stał się jej mózgiem i sercem. Kapela grała piosenki komponowane i nagrywane przez niego domowymi środkami. Rocznie z jego pokoju wychodziły na świat nawet dwa materiały. Od razu działał profesjonalnie. Nagrywał dziesięć utworów i mówił:*proszę, to materiał, są próby a potem koncerty do zagrania, tu i tu.*


Takie podejście sprawiło, że w jego zespole grali najlepsi muzycy z Żoliborskiej załogi. Perkusista Sidney Polak 1988-92 (T-Love oraz SidneyPolak), gitarzysta Mikis Cupas 1989-91 (Wilki), perkusista Marek Kanclerz1991(Gardenia), klawiszowiec Maciek Wyrobek 1987-91 (obecnie znany DJ), basista Wojtek Szewko 1991(Trawnik). Zespół koncertował w studenckich klubach i knajpach postkomunistycznej Warszawy. Największym sukcesem kapeli była nagroda na festiwalu w Jarocinie w 1990 r. Wasyl przesiadł się tymczasem z basu na gitarę. W 1994 roku Cytadela nagrała płytę dla SonyMusic (Cytadela MJM 293), i przez chwilę wydawało się, że wówczas do zespołu uśmiechnęło się szczęście. Był to jednak okres prawdy dla kapel zakładanych przed kilku laty przez licealnych entuzjastów. W 1996 r.Cytadela rozpadła się.

Ale to nie był definitywny koniec. Co było dalej można przeczytać na ich stronie


Cytadela (1994)



  1. Niech wszyscy klasną w dłonie
  2. (Warszawski) Spleen
  3. Strzępy
  4. She said
  5. I used to use to
  6. Cytadela
  7. Dzień za dniem
  8. Old man
  9. Stranger 27
  10. Gudi - Gudi
  11. Mc beth
  12. Relacje

Archiwum (2002)


 
 
 
1. Zenek
2. Czarna ziemia
3. Jeśli tylko chcesz
4. Dobranoc
5. Teatr
6. Dom
7. Cytadela
8. Nowa gra dla świata
9. Tu i teraz I
10. Tu i teraz II
11. Niech wszyscy klasną w dłonie
12. Relacje
13. Te ulice

 
 
 


piątek, 2 listopada 2012

NS listopad 1982