sobota, 9 stycznia 2010

Ludzie listy piszą cz.13

Jan K. napisał:

Tak w ramach tego, że dość często wchodzę na pańskiego bloga i sporo fajnych rzeczy na nim znajduję - postanowiłem nie być jeno tym przysłowiowym odkurzaczem i również się jakoś przyczynić do powiększania kolekcji. Wpadło mi mianowicie w ręce nagranie z koncertu grupy Opera, z Gawlińskim na wokalu. Koncert odbył się na terenie Stoczni Gdańskiej w roku 1989. Niestety nagranie obejmuje tylko połowę koncertu, gdyż nagrywający zapomniał zmienić strony na kasecie.

:(

Ale jest czego posłuchać, zwłaszcza że są to piosenki, które nie znalazły się na albumie 1987-1988.



Opera - Live (Stocznia Gdańska 1989)


1. Intro
2. Rewolucja
3. Bądź moim snem
4. Komu moja twarz
5. Ocali cię arka+ Wracam (Ciesielski na wokalu)


KLIK

7 komentarzy:

Analogowe ucho. pisze...

Szapo ba!

Anonimowy pisze...

No i Opera zostala olana.
Mam w takim razie pytanie do Glana, ktory ni stad ni zowad pieprzyl w poprzednim temacie cos o czarnych. Jakiego koloru sa winyle, ktore z taka pasja zbierasz? :P

Analogowe ucho. pisze...

On zbiera tylko kolorowe edycje, o takie
http://blogs.myspace.com/index.cfm?fuseaction=blog.view&friendId=476971530&blogId=511438512

;-)

gLan anoNim pisze...

na kolorowych nie widac zarysowan, powinno zatem wystarczyc jako odpowiedz..

Anonimowy pisze...

To kwestia doboru odpowiedniego programu komputerowego, sa podobno takie gdzie widac :) roznice miedzy lossless a mp3 to pewnie i rysy na kolorowym winylu zobacza, bo zwykle czarne winyle to pewnie pastujesz ;)

Anonimowy pisze...

odpuść kolego, bo na czytanie takich bredni czasu szkoda

Unknown pisze...

A miało być o |Gawlińskim