Jeśli możesz, pomóż.
Zwracam się z prośbą do Wszystkich BLOGGERÓW:
Jestem mamą 9-letniego Filipka chorego na autyzm (www.poznaj-autyzm-filipka.blogspot.com i www.delfiny-dla-filipka.blogspot.com).
Filipek jest dzieckiem wysoko rokującym, co oznacza, że ma realne szanse na normalne życie w społeczeństwie, a jego przyszłością nie musi być dom opieki społecznej. Bardzo chcielibyśmy dać Filipkowi jak najwięcej, dlatego zdecydowaliśmy się na wyjazd do delfinarium na delfinoterapię. Decyzja ta została podjęta po naszych obserwacjach jak duży wpływ mają delfiny na Filipka. Uwielbia on oglądać filmy na youtube z delfinami, a muzyka z delfinami działa na niego relaksująco i wyciszająco. JUż wkrótce musimy potwierdzić termin wyjazdu, jednak na ten czas nie mamy uzbieranych pieniążków. Koszt takiego wyjazdu na Krym to ok. 10 000zł.
Na facebooku ( www.facebook.com/profile.php?id=100001870196247#!/pages/Oszcz%C4%99d%C5%BA-serce-poka%C5%BC-serce/212714705432452 ) trwa akcja: "Oszczędź serce - pokaż serce" polegająca na tym, by zamiast kupienia 1 paczki papierosów, gdzie średnia cena to 10zł można kupić na allegro 1 cegiełkę charytatywną.
Może dla tych, którzy noszą się z zamiarem rzucenia palenia będzie to dobry początek???
allegro.pl/delfinarium-pomoz-wyjechac-15-25-08-11r-charyta-i1693331357.html
Zwracam się do Was Bloggerzy, proszę, zamieśćcie informację o aukcji w allego na swoim blogu. Chcę napisać do tylu Bloggerów ile mi czasu i sił wystarczy. Może, gdyby ta informacja znalazła się na kilkuset stronach i blogach udałoby się zainteresować telewizję??? Mam nadzieję, że się uda. Z drugiej strony, Wasze blogi mają wielu obserwatorów, co może świadczyć o tym, ze ludzie lubią do Was zaglądać, jesteście swego rodzaju autorytetami w swoich dziedzinach, ludzie Was czytają, odwiedzają. Być może ktoś z Waszych czytelników zechce pomóc Filipkowi. Czas ucieka. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Bardzo też proszę o napisanie do mnie maila z informacją o wpisie na blogu, bym wiedziała ile osób jest w to zaangażowanych. Pomóżcie Filipkowi, bo jemu warto pomagać. Filipek poradzi sobie z tą paskudną chorobą, która wcale nie jest nieuleczalna i beznadziejna. Wierzę w Was!!!
Tytuł maila może być hasłem przewodnim tej akcji: Bloggerzy, połączmy swe siły!!!
Zapraszam i z góry z całego serca dziękuję - Beata mama Filipka
P.S. Na pierwszym blogu są umieszczone dokumenty Filipka potwierdzające jego chorobę!
Jestem mamą 9-letniego Filipka chorego na autyzm (www.poznaj-autyzm-filipka.blogspot.com i www.delfiny-dla-filipka.blogspot.com).
Filipek jest dzieckiem wysoko rokującym, co oznacza, że ma realne szanse na normalne życie w społeczeństwie, a jego przyszłością nie musi być dom opieki społecznej. Bardzo chcielibyśmy dać Filipkowi jak najwięcej, dlatego zdecydowaliśmy się na wyjazd do delfinarium na delfinoterapię. Decyzja ta została podjęta po naszych obserwacjach jak duży wpływ mają delfiny na Filipka. Uwielbia on oglądać filmy na youtube z delfinami, a muzyka z delfinami działa na niego relaksująco i wyciszająco. JUż wkrótce musimy potwierdzić termin wyjazdu, jednak na ten czas nie mamy uzbieranych pieniążków. Koszt takiego wyjazdu na Krym to ok. 10 000zł.
Na facebooku ( www.facebook.com/profile.php?id=100001870196247#!/pages/Oszcz%C4%99d%C5%BA-serce-poka%C5%BC-serce/212714705432452 ) trwa akcja: "Oszczędź serce - pokaż serce" polegająca na tym, by zamiast kupienia 1 paczki papierosów, gdzie średnia cena to 10zł można kupić na allegro 1 cegiełkę charytatywną.
Może dla tych, którzy noszą się z zamiarem rzucenia palenia będzie to dobry początek???
allegro.pl/delfinarium-pomoz-wyjechac-15-25-08-11r-charyta-i1693331357.html
Zwracam się do Was Bloggerzy, proszę, zamieśćcie informację o aukcji w allego na swoim blogu. Chcę napisać do tylu Bloggerów ile mi czasu i sił wystarczy. Może, gdyby ta informacja znalazła się na kilkuset stronach i blogach udałoby się zainteresować telewizję??? Mam nadzieję, że się uda. Z drugiej strony, Wasze blogi mają wielu obserwatorów, co może świadczyć o tym, ze ludzie lubią do Was zaglądać, jesteście swego rodzaju autorytetami w swoich dziedzinach, ludzie Was czytają, odwiedzają. Być może ktoś z Waszych czytelników zechce pomóc Filipkowi. Czas ucieka. Będę bardzo wdzięczna za pomoc. Bardzo też proszę o napisanie do mnie maila z informacją o wpisie na blogu, bym wiedziała ile osób jest w to zaangażowanych. Pomóżcie Filipkowi, bo jemu warto pomagać. Filipek poradzi sobie z tą paskudną chorobą, która wcale nie jest nieuleczalna i beznadziejna. Wierzę w Was!!!
Tytuł maila może być hasłem przewodnim tej akcji: Bloggerzy, połączmy swe siły!!!
Zapraszam i z góry z całego serca dziękuję - Beata mama Filipka
P.S. Na pierwszym blogu są umieszczone dokumenty Filipka potwierdzające jego chorobę!
3 komentarze:
Dlaczego akurat blogerzy?
..znam takie fundacje..stowarzyszenia....dzieci dostają ułamek kasy..albo wogole..a ludzie zbierający kupują sobie mercedesy....i jest to u nas w kraju nagminne...i przez takich ludzi..ciężko odzielic dobro od zła....wiec myślę ze wolna wola....
Witam, bardzo dziękuję za zamieszczenie mojego apelu.
Fundacja Słoneczko, w której Filipek ma subkonto nie pobiera żadnych prowizji od wpłat. My jako rodzice mamy dostęp do tych pieniędzy dopiero po wysłaniu faktur za terapie, leczenie, rehabilitację. Fundacja zwraca nam za te koszty, które czasami miesięcznie sięgają nawet 4000zł.
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Beata - mama Filipka
Prześlij komentarz