niedziela, 16 listopada 2008

Valdi Moder

Wikipedia pisze o nim:

"...polski muzyk, gitarzysta, posługujący się takim właśnie pseudonimem. Występował w grupach Ceti, Alkatraz i Kat, grających różne odmiany metalu.
Po epizodzie w Ceti, gdzie wokalista Grzegorz Kupczyk usunął go ze składu, trafił do stworzonego przez Romana Kostrzewskiego zespołu Alkatraz, z którym nagrał płytę i odbył trasę koncertową. Wkrótce Alkatraz zawiesił działalność a Moder wziął udział w koncertach reaktywowanego Kata. Jednak gitarzysta zespołu, Piotr Luczyk, nie widział dla niego miejsca w składzie i na tym jego współpraca z Katem się skończyła.
Przez krótki okres grał na gitarze w zespole Romana Kostrzewskiego - Kat & Roman Kostrzewski (2004)."
Co jeszcze znalazłem o tym muzyku ?
Występował jako "support" przed takimi gwiazdami jak Death, Faith No More i Deep Purple w czasie ich polskich występów. Debiutancki album wydany w 1993 roku w ilości 3 tyś. egzemplarzy jest interesujący i warty posłuchania. Prawie zapomniamy artysta i prawie zapomniany album. Wydał również video kasetę,szkołę na gitarę, zatytuowaną "Harce na gitarce" gdzie stara się przybliżyć technikę gry Steve Vaia.
Obecnie Valdi Moder próbuje sił jako gitarzysta solowy na sporadycznych występach w klubach muzycznych.


Valdi Moder - Symphony of Dreams (1993)


http://www.megaupload.com/?d=F406Z8NN

18 komentarzy:

Anonimowy pisze...

N i e s a m o w i t e.

Z ciekawości zapytam czy ten "album" to kaseta tylko była czy też ukazała sie płyta CD?

Piotr K. pisze...

Powiem szczerze, że nie wiem. Próbowałem coś o tej płycie znaleźć w necie ale niestety nie udało mi się. Podejrzewam że wydano tylko kasetę bo strona www.dorosledzieci.pl skąd pochodzi link,naogół nie prezentuje płyt które dostępne są na kompaktach. ale mogę się mylić.

Anonimowy pisze...

o w mordę jeża , super muza !!!


Dariusz z Torunia

Anonimowy pisze...

i znowu posłuchałem , i znowu odjechałem . bez problemu by go przyjęli do Iron Maiden , Saxon lub Judas Priest .

pozdr , Dariusz z Torunia

no a jutro podróż na Węgry odjechać przy cudnie cudnym wokalu ( "straż pożarna" - MarekJarek wie o kogo chodzi )

emanuel pisze...

jakiś rok czy dwa lata temu Moder nagrał płytę z muzyką relaksacyjną - można ją znaleźć na allegro. nadto był tajną bronią polskiej fonografii, tzw. side-manem, czyli panem dogrywającym gitary na płytach jeśli kto nie potrafi ;)

mój kumpel zrobił z nim nawet wywiad dla metalcentre.pl będzie tak z półtora roku temu.

Śpiewnik Gitarowy pisze...

Właśnie tą płytkę wrzucam na peb.pl (ze swojego źródła). Znam tą płytę od dawna i dla mnie to polski Satriani, gość w 1993 tak wymiatał już, że aż żal się robi, ze nie zrobił żadnej kariery -dl amnie to paradoks

Piotr K. pisze...

No to podrzuć i tutaj linka, z przyjemnością posłucham.
Pewnie nie tylko ja.

Methaal pisze...

Pierwsza płyta Władka wyszła niestety tylko jako kaseta. Ten fakt bardzo zaważył na jego karierze. Po koncertach z DP grupa zaproponowała Władkowi promocje zagraniczną więc poprosili o płytę CD z jego nagraniami i jak to w Polsce bywa muza była dostępna tylko jako kaseta. DP zrezygnowali z promocji ze względu na jakość dostarczonych nagrań. Potem frustracja, złość i nieudane "związki" z krajowymi kapelami. Niestety Władek to typowy tytan pracy i ZAWSZE musi postawić na swoim. Myślę, że to go "zabija" i zraża do niego ludzi.

Anonimowy pisze...

A ja uważam, że Moder jest zwyczajnie słabym muzykiem. Rozpoznawalność nazwiska, szkoła gitarowa (katastrofa!), solowa płyta i współpraca ze znanymi zespołami nie świadczy o niczym. No może Ich Troje, ale to raczej o totalnej porazce.
Kocham muzyke, kocham gitarowe granie, ale Valdi traktuje gitare jak tarke.
Moze deficyt sluchu_

Anonimowy pisze...

Zgadza się Ich Troje to porażka do tej pory wiszą mu kasę za koncerty. :)

Anonimowy pisze...

Uważam, że ta płyta plus P.J Band "Rockowanie" to istne perełki na polskim rynku muzycznym.

Anonimowy pisze...

słabym muzykiem to mało powiedziane. Obecnie jak się tego słucha to włos się jeży że ktokolwiek wydał taki materiał - produkcja na poziomie amatorskim, wszystko nierówno zagrane, warsztat gitarowy baaardzo słaby, kompozycje nijakie a i zżynanie pewnych fraz od innych wykonawców. Ogólny poziom nie lepszy niż większości początkujących gitarzystów na gitarowych forach. Ten album i parę innych to dowód na poziom polskiej muzyki gitarowej w tamtych latach, a szkółka video, hmm, nic w niej nie jest tak naprawdę poprawnie zagrane że nie wspomnę o 'walorach' dydaktycznych tego 'dzieła'.

Anonimowy pisze...

Jakie jest hasło do archiwum ??

Anonimowy pisze...

OK, nie ma co się spinać. Valdi Moder "już" nie żyje...

Anonimowy pisze...

Komentarz "Anonimowego" to typowe trolingowe gówno ! Trolu ! zanim polecisz takim hejtem, to pomyśl po co ?!... Amatorem i beztalenciem jesteś Ty ! sam do niczego w życiu nie doszedłeś, a oczerniasz zdolnych muzyków !... ale trole zawsze karmią się krytykowaniem innych, podczas gdy sami niczego nie osiągnęli...

Valdi był świetnym gitarzystą, na tamte czasy (rok 1993) nikt nie odważył się wydać takiej płyty... po prostu reszta rodzimych gitarzystów była za słaba do tego. Smutne jest to, że odchodzi wartościowy muzyk, który jeszcze wiele mógłby osiągnąć

Corax pisze...

Nie znam się , więc się wypowiem..Nie jestem w stanie ocenić poziomu umiejętności Valdiego, ale pamiętam wywiad z Kulczykiem z lat ,90 tych , gdzie ten powiedział, że Valdi Moder to beztalencie i współpraca z nim spowodowała, że CETI musiał ograniczać koncerty do pół godziny, bo nie był w stanie zagrać części materiału

Corax pisze...

Tutaj o umiejętnościach Modera wypowiedział się Kupczyk. Zakładam, że on coś o muzyce jednakwie... http://muzyktomania.blogspot.com/2018/07/polski-metal-mog-kiedys-pozamiatac.html?m=1

Joanna Krawczyk pisze...

Znałam Waldka prywatnie. Miałam 15lat kiedy razem trenowaliśmy karate na jednej sali.... spotykaliśmy się, chłopak wychowywał się w wieku 16lat sam. Matka była chora na schizofrenię... dbał o dom i mamę.... potem spotkałam już Waldka wraz z pierwsza żoną..osobiście jest mi przykro że nie mieliśmy wiecej kontaktu . Może braklo wokół niego życzliwych ludzi.