Grupa została założona w 1984 roku w Wodzisławiu Śląskim, a tworzyli ja: Arkadiusz Krzywojć - śpiew, Marek Tomkowicz - gitara, Grzegorz Głowacz - bas, Zbigniew Kumorowski - perkusja. Zaczynali od punk rocka ale z czasem przestało im to wystarczać. Zwrócili się bardziej w stronę cold wave i postpunkowej alternatywy. Wpływy takich grup jak The Cult ,The Mision i New Model Army wyznaczały kierunki na ich muzycznej drodze. Czerpali z ich dorobków mądrze i umiejetnie, tworząc własne klimaty, unikając jednocześnie nachalnego kopiowania. Nazywani czasami polskim New Model Army, twierdzili (słusznie zresztą), że kapela musi posiadać to "coś", swoista siłe i energię, którą nie zawsze można osiągnąć jedynie gitarowym łojeniem. Na scenie wypadali podobno wyjątkowo ekspresyjnie i dymanicznie. Pierwszy raz dla większej publiczności wystąpili w Warszawie na "Poza Kontrola". W 1989 roku ich utwór "Nocny gość Wladyslawa B." stał się jednym z przebojów Rozgłośni Harcerskiej. Ciekawostką jest, że tekst do tego utworu, to wiersz Władysława Broniewskiego poświęcony pamięci rosyjskiego poety Siergieja Jesienina, który w wieku 30 lat popełnił samobójstwo. Ostatni swój wiersz Jesienin napisał własna krwia na ścianie pokoju hotelowego w którym podciął sobie żyły. Zapędziłem się troche, przecież miało być o Opozycji !!!
W 1991 roku ukazał się album zatytułowany "Krew bohaterów" , moim zdaniem bardzo, bardzo dobry i jak często bywa, niedoceniany. Jakimś sposobem udało im się na tej płycie uchwycić tę energię o której mówili muzycy, co często bywa trudne w przypadku albumów studyjnych.
Przytocze recenzje tego albumu napisaną przez Wieslawa Królikowskiego
"Nagrywając Krew Bohaterów, na pewno byli pod wrażeniem ówczesnego angielskiego rocka. Być może wczesny Cult, należy tu do największych inspiracji (Ciemne bramy; Kiedy runa mury nas dzielące),chyba wrażliwi są na uroki post punka (Nocny gość Władysława B.); na pewno lubią gitarowe granie, dużą dynamikę (Czy Chrystus to Bóg) . Natomiast "Kolory" uświadamiają że zadowala też ich monotonne ,chwilami "chłodne" , nowofalowe brzmienie (jest też miejsce na przyzwoicie zagrane gitarowe solo); kto wie czy nawet nie przymierzają się do swojej wersji cold wave (Marzyłem, szukałem). Zespół potrafi popisać się stosunkowo bogatymi aranżacjami (Labirynt). A co więcej umie zaintrygować : w tytułowym utworze pełna impetu arabska stylizacja idzie w parze z czymś punkowym, krzykliwym i buntowniczym."
W 1993 roku z zespołu odszedł Arkadiusz "Krzywy" Krzywodajć. W 1994 roku ukazał się album XTC, który w sumie nie był zły ale nieporównywalnie słabszy od pierwszego. Zespół po wydaniu płyty koncertował oraz nagrał materiał na trzecią płytę, która nie została jednak nigdy wydana. Rozwiązali sie w 1995 roku.
Krew bohaterów (1991)

1. Prawda tych samych łez
2. Ciemne bramy
3. Labirynt
4. Wszystkie moje marzenia
5. Czy Chrystus to Bóg
6.Krew bohaterów
7. Kolory
8.Przebudzenie
9. Nocny gość Władysława B
10. Kiedy runą mury nas dzielące
http://rapidshare.com/files/27860488/Opozycja_-_Krew_bohater_w.rar
XTC (1994)


http://www.sendspace.pl/file/yTtaH7pg/
P.S
Dzięki Piotyr2 za XTC