wtorek, 4 marca 2008

Koncert

Po wydaniu pierwszej płyty z VOO VOO szybko odeszli Nowicki, Czapelski i Kurtis. Nowy skład uformował się na wiosnę roku 1986. Odtąd ważnymi filarami VOO VOO stali się: Jan Pospieszalski ( gitara basowa, kontrabas; niegdyś Czerwone Gitary, Marek i Wacek), Mateusz -Mateo- Pospieszalski ( m.in.: sax., flety proste, instr. klawiszowe, akordeon; wywodzący się z jazz-awangardowego zespołu Tie Break) oraz Andrzej Ryszka ( perkusja, zespoły: Krzak ,Tie Break, Young Power).W maju tamtego roku, zupełnie nowe VOO VOO, wystąpiło w warszawskim klubie Remont. Zapis tego wydarzenia ukazał się na płycie "Koncert" (1987). Część koncertu wypełniają nowe interpretacje "Faz" i "Wizyt", część to utwory premierowe - bardzo ważne dla nowego oblicza zespołu (pisane przez Wojtka Waglewskiego już z myślą o nowym składzie) - "Flota Zjednoczonych Sił" i "Sprężyć krok". W nagraniach VOO VOO z tego okresu wyraźnie już słychać "ważność instrumentalnego, improwizowanego sola" (zwłaszcza poruszającego saksofonu Mateusza Pospieszalskiego). I jeszcze coś - płyta "Koncert" rejestruje ledwie namiastkę niecodziennej atmosfery na koncercie zespołu - "magii", "jedynego, niepowtarzalnego rytuału wspólnego spotkania" - czegoś, co stanie się cennym wyróżnikiem VOO VOO, a w kolejnych, niedalekich latach doprowadzi i publiczność do naturalnego współuczestnictwa w tej muzyce, w każdym wręcz koncercie. Bo każdy stanie się niepowtarzalnym wydarzeniem. Każdy grany tak, jakby był to koncert ostatni...


Koncert (1986)


P.s
Dzięki Pomaranch już nie wiem po raz który i nie daj się wiecznej zmarzlinie

17 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Dzięki wielkie za tą płyte. Co jakiś czas pojawia się na allegro, ale ja zawszę przegapiam okazję i nigdy jej nie słyszałem. Ponoć dźwięk jest nieźle skopany ale skoro piszesz,że czuć część voovoowowej magii to na pewno się z nią zapoznam.
W ogóle to w Polsce II połowy lat 80 nie umiano nagrywac płyt Live. Strasznie spieprzono też "Tan" Kult (88r.) gdzie świetne piosenki (Konsument w wersji jazzującej)zostały zabite przez fatalną jakość dźwięku. Albo pierwsza płyta T.Love.
pozdrawiam - X
ps. w ogole to widzę, iż bardzo penetrujesz zjawisko zwane Krajową Sceną Młodzieżową. Co będzie następne ? Czyżby wspomniane Teenage Love Alterantive ?

Piotr K. pisze...

Jakość tej płyty nie jest najlepsza ale to wszystko co dało się z tego winyla wycisnąć.Wydaje mi się że dzwięk był trochę bardziej dynamiczny zanim usunąłem "skwarki" i szumy.A szumy były bardzo duże.Ale niestety coś musi być za coś.
Wspomniane przez Ciebie Kult i T.Love napewno kiedyś tu będą ale to takie wielkie zjawiska że narazie nie wiem jak się za to zabrać.Co do Krajowej Sceny Młodzieżowej to prawdę powiedziawszy nie bardzo wiem co to było a grupy ostatnio prezentowane to jakby kontynuacja tematu "Radio Nieprzemakalnych". Co dalej będzie? Sam nie wiem,prawdopodobnie coś z wybrzeża.

Anonimowy pisze...

Winyl ten mam:)I chociaz faktycznie dzwiek nienajlepszy to jest to dla mnie wazna plyta a to z racji tego ze mialam okazje byc na tym koncercie i z pewnoscia niejedne oklaski z mych dloni sie wydobywaja;)

Anonimowy pisze...

Krajowa Scena Młodzieżowa to taki ruch (coś jak Muzyka Młodej Generacji) bardziej organizacyjny niz
muzyczny istniejący w Polsce między '86 a '89. Były pod tym szyldem organizowane trasy koncertowe, imprezy i inne ciekawe rzeczy. Radio Nieprzemakalnych to swoiste "The Best Of KSM". Drugą płytą tego nurtu jest koncertówka różnych wykonawców "Rock Życia" -----> http://www.winyle.rembertow.net/lista.php?firma=28&ruch=100&plyta=1483#plyta
- tego chyba nawet Pomaranch nie ma
A tak przy okazji - mam winyl z rosyjską muzyką alternatywno - zimnofalowo - punkową "Czerwona Fala". Jak będzie potrzeba to zgram na kompa, ale najwcześniej w kwietniu.
X

Piotr K. pisze...

Ok,czyli był to ruch związany z rozgłośnią harcerską.To wyjaśnia wszystko.Odkąd Owsiak rozpoczął rozdawanie legitymacji Towarzystwa Przyjaciół Hińskych Baranów,przestałem słuchać tej rozgłośni.Mam wrodzony wstręt do wszelkiego rodzaju zaszeregowań ,legitymacji i zwartych szeregów.

artu pisze...

mam Rock Życia, jakość nie powalająca

a tak przy okazji tych lat, pamięta ktoś kapelę Toy z utworem Najważniejsza jest higiena (1989)
dla mnie xtra

suchy pisze...

Artu, Wrzuciłem na Rapidshare ripa z kasetki "Rock Pokoju", gdzie są m.in. dwa kawałki wspominanego przez Ciebie Toy'a.
Lista utworow na kasece:
Sex Bomba - Woda
Sex Bomba - Kochajmy sie
Toy - Najwazniejsza jest higiena
Toy - Poszukujemy
Ten Dollars
Ten Dollars - Ratujmy slonie
Beer Band - Nocny zaulek, Czym jest blues
Mizemor - Dzungla
Closterkeller - Purple
Closterkeller - Jestes wciaz nieuchwytny
Closterkeller - Ostatnia noc wizji
Opera - To tylko sny
Opera - Zostalas sama
Foje - Foje
link na Rapidshare

artu pisze...

dzięki
podrzucam
Toy - Najwazniejsza jest higiena
w wersji studyjnej, myslę, że warto porównać

http://rapidshare.com/files/97330319/Toy_-_Najwazniejsza_jest_higiena.mp3.html

artu pisze...

Festiwal życia - rock życia
(koncert Teatr Rozmaitości Warszawa 20 05 1988)

01. Ziyo - Panie prezydencie
02. De Mono - P jak pieniądze
03. Formacja Nieżywych Shabuff - Kiedy zamykam oczy
04. Róże Europy - Dzikie biustonosze
05. Gedeon Jerubbaal - Jutro nie spadnie deszcz
06. De Mono - Psychokiller
07. Róże Europy - Jego uszy są diabelskie
08. Róże Europy - Późne wieczory
09. Formacja Nieżywych Schabuff - Klub wesołego szampana
10. Formacja Nieżywych Schabuff - Palę faję
11. Ziyo - Idziemy wytrwale

http://rapidshare.com/files/97370437/Festiwalzycia88.rar.html
hasło: dzikun

Piotr K. pisze...

Widzę że w jedności siła jak się zbierzemy "do kupy" to nie ma dla nas rzeczy niemożliwych.

Anonimowy pisze...

Dla Generatora
http://odsiebie.com/pokaz/61296---801c.html
Iza Trojanowska i Stalowy Bagaż - Tonpress N - 54
A1. Przyda się do kartoteki
A2. Na bohaterów popyt minął
B1. Pieśń o Cegle
B2. Czysty Zysk
Iza Trojanowska - voc
Aleksander Mrożek - g, kompozycje
Kazimierz Cwynar - bg, współkompozytor A1
Jacek Krzaklewski - g, współkompoztor B2
Bolesław Patryn - dr
Teksty są Mogielnickiego. Ma ktoś może jakieś utwory Stalowego Bagażu
bez Izabeli ? Ponoć na basie grał tam też Edmund Stasiak (później gitarzysta rytmiczny Lejdi Pank )
X

Anonimowy pisze...

Pod postem o Różach peiter napisał
"i jeszce jedno - kawałek "Stańcie pzred lustrami": w pierwotnej, innej nieco wersji, bardziej bossanovowej.. tak to grało radio - czy ktokolwiek go ma?"
Prawdopodobnie jest to ta wersja:
http://www.sendspace.com/file/thtpp4
X

sond pisze...

Dzięki Piotrze za ten album :) Jakoś mam wrażenie, że często najciekawsze rzeczy znajdują się w komentarzach ;) Może jako podsumowanie uda Ci się kiedyś wydać płytę z takimi rarytasami? Hehe, to byłoby ciekawe, ale pewnie naużerałbyś się z prawami autorskimi. Dzięki raz jeszcze.

Anonimowy pisze...

_Pomaranch

_ Witam

_POZDRAWIAM

podpisuje się po ripem

i

najmocniej PRZEPRASZAM
że jakość jest tak kiepska

_D.N.M.-!!!

_ DZIĘKI _ PiotrKu !!!

Anonimowy pisze...

Może ktoś ma nagrania z (nigdy nie wydanej) płyty Stalowego Bagażu "Stalowy Bagaż"? Płyta nagrana została w 1981 roku; pamietam, że nagrania puszczane były potem w radiowej Trójce...

Anonimowy pisze...

Czy może ktoś ponownie wrzucić na jakiś wieszak tę inną wersję "Stańcie przed lustrami"? Z góry dziękuję :)

Justyna Abramska pisze...

W sumie ja nie znam osoby, która nie lubiłaby chodzić na koncerty i tak czasami spędzać czasu. Osobiście mi bardzo podoba się jak jestem w Gdańsku udać się na koncerty do teatru Szekspirowskiego https://teatrszekspirowski.pl/wydarzenia-gts/koncerty/ gdzie faktycznie można mieć do czynienia z kulturą w różnym tego słowa znaczeniu.